Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 28537.83 kilometrów w tym 3001.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
  • DST 74.20km
  • Czas 03:40
  • VAVG 20.24km/h
  • VMAX 30.80km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolski pierścień

Niedziela, 4 listopada 2018 · dodano: 06.11.2018 | Komentarze 4

Rankiem do dziadków a na popołudnie zaplanowana wycieczka po uliczkach Koła. Dlaczego Koła ? Nie z powodu zamku i pozostałych atrakcji. Wyszperałem w sieci Szlak polskich i poniemieckich umocnień polowych z okresu II wojny światowej w okolicach Koła. Szczegóły można poznać w kolskim ratuszu ( przewodnik ). Ja miałem tylko do dyspozycji opis dojazdów na poszczególne miejsca bez współrzędnych. Sobotni wieczór poświeciłem na wertowanie zdjęć googlemaps i próbowałem zapisać kolejne obiekty. Jakoś to poszło :) Wyruszam dość późno 13.30 co ma wpływ na cała wycieczkę.
W Kole jestem 14.50 i zaczynamy poszukiwania. Na pierwszy ogień idą dwa " tobruki". Jeden na ulicy zamkowej tuż przy wale,

Bunkier przy ul. Zamkowej
Wjeście do bunkru
Bunkier przy ul. Zamkowej © Dominik

drugi nad brzegiem Kanału Ulgi (starorzecze Warty). Pod tym drugim prawie zagubiłem rower :( trzcina tak wysoka że nic nie było widać.

Tobruk przy Kanale Ulgi
Jedyny do którego wszedłem
Widok  wewnątrz
Tobruk przy Kanale Ulgi © Dominik

Przejeżdżam mostem nad kanałem i już mam następny obiekt -  ul. Kajaki, schron. Wejścia już zamurowano a na ścianach wiszą skrzynki na pocztę :D wiza wis klasztor.

Ul Kajaki, schron
Ul Kajaki, schron © Dominik

Klasztor Ojców Bernardynów, Koło
Klasztor Ojców Bernardynów, Koło © Dominik

Chciałem zwiedzić wnętrze aby zobaczyć miejsce spoczynku ostatniego rotmistrza kolskiego zamku. Jednak nie dało rady, zostawiamy ten romans na inny termin.

Obelisk przy klasztorze. W tle Urząd Miasta
Obelisk przy klasztorze. W tle Urząd Miasta © Dominik

Przejeżdżam przez starówkę, przekraczam most na Warcie i obieram kierunek do ulicy kolejowej. Stąd zjeżdżam w osiedlowe uliczki i mam następny okaz. Połączenie schronu biernego piechoty z tobrukiem.

Schron piechoty. Największy w mieście
Schron piechoty. Największy w mieście © Dominik

Jest to największy obiekt w mieście. Słyszałem że na terenie jednego schronu ma powstać izba muzealna, może to w tym. Taki projekt istnieje w Kłodawie.

Widok z góry. Pod Polskim Sklepem
Widok z góry. Pod Polskim Sklepem © Dominik

Chcę jeszcze zobaczyć schron przy zakładach Saint Gobain ale godz. 16.10 i ciemno w okół. Koniec poszukiwań na dzisiaj. Południe miasta mam zaliczone pozostaje jeszcze znaczna liczba obiektów na północy i wschodzie. Dzisiaj po raz pierwszy zamiast wpinania kamizelki w plecak założyłem ochraniacz. Pogoda cały dzień do d... mżawka, ciemno, szaro. W ogóle nie odpoczywałem dopiero w miejscowości Kuźnica Janiszewska usiadłem pod wiatą i opróżniłem cały plecak z bananów i wafli. W domu jestem 18.20.
Kategoria 50 - 100 km, Samotnie



Komentarze
domino83
| 19:43 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Sam jestem zaskoczony :) Jak będę miał chwilę to odwiedzę ratusz w Kole i zdobędę przewodnik. Pozostała mi część na drodze wylotowej w kierunku Włocławka i Izbicy Kujawskiej.
domino83
| 19:40 poniedziałek, 12 listopada 2018 | linkuj Nie, tym razem drogi Mariuszu nie było jak. Samochód znikł a pociąg z Głowna do Łęczycy dopiero o 19. Zmrok zapadł już po szesnastej.
Skowronek
| 16:38 czwartek, 8 listopada 2018 | linkuj O sporo tam tych schronów☺
Gozdzik
| 10:19 czwartek, 8 listopada 2018 | linkuj Ciekawy tema wycieczki. Ale i tak będę się upierał że powinieneś być z nami :-P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!