Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 28537.83 kilometrów w tym 3001.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2020

Dystans całkowity:506.18 km (w terenie 190.98 km; 37.73%)
Czas w ruchu:24:46
Średnia prędkość:20.44 km/h
Maksymalna prędkość:43.41 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:36.16 km i 1h 46m
Więcej statystyk
  • DST 15.74km
  • Czas 00:53
  • VAVG 17.82km/h
  • VMAX 43.41km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na miasto

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 29.06.2020 | Komentarze 2

W Łodzi gościnnie ale rower zabieram ze sobą, miejskich jeszcze nie widać. Czasu nie miałem zbyt dużo ale tak na spokojnie przejechałem wzdłuż Politechniki, Piotrkowskiej do Placu Wolności, pamiątkowe zdjęcie dwóch Panów, Jerzy Waszyngton i Tadeusz Kościuszko. 



Kategoria 50 km


  • DST 39.47km
  • Czas 01:49
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na miasto

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 2

Późno się zbieram ale nie było okazji jak się wyrwać i w końcu dopiero o 22.00 ruszam na krótką trasę w kierunku Turku i z powrotem, w domu jestem kilka minut po dwunastej.
Kategoria Wieczorem


  • DST 84.04km
  • Teren 61.94km
  • Czas 04:42
  • VAVG 17.88km/h
  • VMAX 37.82km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pałacu w Rożdżałach

Niedziela, 21 czerwca 2020 · dodano: 23.06.2020 | Komentarze 2

Pomysł na wycieczkę do tego miejsca wpadł mi dwa tygodnie temu, obejrzałem kilka zamieszczonych zdjęć i pomyślałem że warto to miejsce zobaczyć. Pozostała kwestia dojazdu, wybór padł na dość niekonwencjonalną trasę. Po części wzdłuż plaży jeziorska a następnie wzdłuż jego dopływu o bardzo interesującej nazwie  -  Pichna ;-)
Wyjeżdżam kilka minut po czternastej kierując się nad jezioro, dokładniej wprost pod zaporę. Stąd kawałek wojewódzką do Siedlątkowa i zaczynam wjazd na kamienisty fragment plaży, zobaczymy jak daleko będę w stanie przejechać. Dlaczego plażą ? To ze względu na wyczerpane już możliwości objazdu tej strony linii brzegowej, był już asfalt i była już jazda powyżej plaży wzdłuż klifu. 



Początek całkiem udany ale z każdym kawałkiem przejechanego odcinka małe kamyki zaczynają zanikać a pojawiają się dość sporych rozmiarów kamienie, w końcu musiałem cześć trasy przejść pieszo. Wtedy odpuściłem i spróbowałem wjechać powyżej. Udaje się, jednak aby utrzymać się jak najbliżej linii brzegu musiałem poruszać się wąskimi, wydeptanymi ścieżkami, których chyba próżno szukać na mapach



W taki sposób dojeżdżam do portu w Pęczniewie, gdzie poświęcam chwilę na oczyszczenie napędu, gdyż cała zielona kompozycja wszelkiego rodzaju trawy owinęła kasetę i przerzutkę. Stąd ruszam wzdłuż falochronu w kierunku Pichny, według mapy powinienem po jej brzegu dojechać w pobliże pałacu. Trasa całkiem dobra, podobna do tej która prowadzi wzdłuż Warty na odcinku w okolicach jeziora, Uniejowa czy Koła. Prowadzi głównie wśród łąk i pastwisk ale w odróżnieniu nadwarciańskiego jest o wiele więcej przepraw. 



Na kilka kilometrów przed miejscem docelowym napotykam mała elektrownię wodną, robię tutaj pierwszy postój a następnie zaczynam kierować się na odcinek łódzkiej magistrali rewolwerowej, którą pokonam ostatni etap do miejsca położenia obiektu.



Dojeżdżam do asfaltu i do wojewódzkiej, skręcam na południe i po lewej stronie znajduje cel dzisiejszej wycieczki. Niestety zwiedzanie odwołane, mało doczytałem na temat obiektu i ku zaskoczeniu okazuje się że jest to teren Domu Pomocy Społecznej. Szczelnie ogrodzony, z otaczającym dużym parkiem, który jest dobrze utrzymany i przyciąga uwagę. Były pomysły dywersyjne ale szybko z nich zrezygnowałem i jedyne zdjęcie wykonałem przy południowej części ogrodzenia.



W sąsiedztwie znajduje się mała stacja paliw, kupiłem butelkę wody, batona i ruszyłem w drogę powrotną. Troszkę zawiedziony faktem że nie mogłem całości obejrzeć ale zdarza się i tak.  Co do powrotu to z początku plan przewidywał jazdę z nastawieniem w dalszym ciągu na teren co nawet mi się podobało. 



Zmiana planu zostaje podyktowana rozładowaną baterią w nawigacji, nie mogłem skorzystać już z mapy i jedyna próba wjazdu w las skończyła się nie powodzeniem, błąkaniem po trzęsawisku i ponownym wjazdem na drogę wzdłuż Pichny.
W końcu jestem na prostym odcinku w kierunku Pęczniewa, do którego dojeżdżam i zarządzam chwilę odpoczynku na parkowej ławce. Stąd ruszam nad tamę a kiedy ją mijałem pomyślałem że jeszcze trochę lasu mi nie zaszkodzi i powrót do domu przebiegał nieco inaczej niż zwykle ;-)

Trasa : Januszówka - Wola Piekarska - Łyszkowice - Siedlątków - Popów - Wylazłów - Dąbrowa Lubolska - Ferdynandów - Skęczno - Rożdzały - Skęczno - Ferdynandów - Pęczniew - Popów - Siedlątków - Kościanki - Skęczniew - Rzechta - Dąbrowica - Dom
Kategoria 50 - 100 km, Samotnie


  • DST 17.50km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.33km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Piątek, 19 czerwca 2020 · dodano: 20.06.2020 | Komentarze 0

Cały tydzień zaliczony i to bez jazdy w deszczu ;-)
Kategoria Praca


  • DST 16.53km
  • Czas 00:46
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 27.18km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 18 czerwca 2020 · dodano: 18.06.2020 | Komentarze 1

Wyjeżdżam wcześniej i po drodze do przychodni, apteki i na pocztę. 
Kategoria Praca


  • DST 17.30km
  • Czas 00:45
  • VAVG 23.07km/h
  • VMAX 30.45km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Środa, 17 czerwca 2020 · dodano: 17.06.2020 | Komentarze 1

Jeszcze dwa dni do weekendu ;-) 
Kategoria Praca


  • DST 17.29km
  • Czas 00:44
  • VAVG 23.58km/h
  • VMAX 30.79km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 16 czerwca 2020 · dodano: 16.06.2020 | Komentarze 0

Wyszedłem dzisiaj wcześniej ale na kręcenie nie mam sił. 
Kategoria Praca


  • DST 17.12km
  • Czas 00:43
  • VAVG 23.89km/h
  • VMAX 30.15km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 15 czerwca 2020 · dodano: 16.06.2020 | Komentarze 2

Po raz pierwszy od kontuzji wybierałem się rowerem do pracy ;-)
Kategoria Praca


  • DST 73.36km
  • Teren 57.81km
  • Czas 03:45
  • VAVG 19.56km/h
  • VMAX 37.91km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

W leśnej gęstwinie

Niedziela, 14 czerwca 2020 · dodano: 16.06.2020 | Komentarze 3

Jazda w terenie coraz to bardziej mi odpowiada, staram się łączyć dłuższe odcinki i tworzyć trasy przebiegające szutrami lub lasem. Dzisiaj tak jak tydzień temu, najpierw szutrem w kierunku Dobrej a następnie kawałek wzdłuż Teleszyny do Ostrówka i Linnego, stąd odbijam na południe lasem do Rzymska.



Trochę zaskoczony gdyż nigdy tu nie byłem i potrzebowałem chwili namysłu na obmyślenie kolejnego etapu. Wybieram trasę ku zachodniemu brzegowi Jeziorska, jadę nad tamę a następnie po zboczu nasypu na wschód starając się utrzymać jak najdalej od asfaltu.



Trochę mnie to kosztowało spontanicznych akcji ale chwilami nie miałem wyjścia, wjeżdżałem w las czekając aż najadę na jakikolwiek ślad który pozwalał na dalszą jazdę. Gra warta zachodu gdyż dojechałem tam gdzie oczekiwałem Lubiszewice i Dzierzązna.
Stąd w kierunku Dominikowic przez piaszczyste drogi pośród lasu w Borzewisku, raz skapitulowałem i piachu mnie zatrzymał ale to tylko raz ;-) W Dominikowicach robię pierwszy postój i jest on związany z oglądaniem pozostałości po tutejszym majątku, na mapach określanych jako park dworski. Kiedyś zastanawiałem się co tam się kryje, teraz już wiem. Całość porasta chaszczing, zielsko jak zwał tak zwał, każdy wie co. Jedynym fragmentem zabudowy jest przejście pomiędzy dwoma stawami.



Po chwili ruszam wzdłuż Dominikowic do Ksawercina (prosty szutrowy odcinek) przez chwilę myśląc o dalszej trasie w kierunku Poddębic ale ... bez wody nie dam rady, szukam zjazdu w las i zaczynam kierować się na północ przez Niewiesz do Uniejowa. Na miejscu kupiłem butelkę wody, batona i pojechałem pod zamek. Usiadłem nad brzegiem Warty i w końcu troche odpocząłem, do domu pozostaje około 15 km.



Trasa; Dobra - Linne - Rzymsko - Kościanki - Księża Wólka - Lubiszewice - Borzewisko - Dominikowice - Ksawercin - Niewiesz - Boczki - Wola Przedmiejska - Uniejów -  Zieleń - Człopy - Trzymsze - Smulsko - Dom
Kategoria 50 - 100 km, Samotnie


  • DST 35.10km
  • Czas 01:35
  • VAVG 22.17km/h
  • VMAX 38.80km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem na miasto. Turek

Sobota, 13 czerwca 2020 · dodano: 14.06.2020 | Komentarze 0

Wyjeżdżam dość późno (22.15) wcześniej w ciągu dnia nie mogłem. O tej godzinie na zewnątrz było już przyjemnie i chłodno tylko wiatr się wzmógł zwiastując zbliżającą się burzę. W drodze powrotnej zagadałem się i w domu byłem dopiero przed pierwszą.
Kategoria 50 km, Wieczorem