Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 28537.83 kilometrów w tym 3001.35 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2019

Dystans całkowity:1077.82 km (w terenie 29.50 km; 2.74%)
Czas w ruchu:33:05
Średnia prędkość:19.67 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:76.99 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 109.60km
  • Czas 05:21
  • VAVG 20.49km/h
  • VMAX 37.07km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chełmno nad Nerem - Koło

Niedziela, 30 czerwca 2019 · dodano: 31.07.2019 | Komentarze 0

Umówiona wycieczka z Mateuszem, cel muzeum w Chełmnie, następnie Koło, Kościelec. Temperatura na zewnątrz tego dnia bije rekordy a jazda asfaltowymi odcinkami potęguje uczucie gorąca. Dlatego trochę namąciłem w trasie i próbuje kierować na odcinki gdzie będzie osłaniać nas las. W efekcie do Chełmna dojeżdżamy trasą, którą kiedyś pokazał mi Daniel plus takie moje szutrowe wygibasy ;-)

Prawie na miejscu
Prawie na miejscu © Dominik

Ner. Chełmno
Ner. Chełmno © Dominik

Na miejscu zauważamy coś co nas totalnie zaskoczyło nie mogliśmy zrozumieć jak można zajechać miejsce na rowery mając do zaparkowania całą długość parkingu. Jednak są w śród nas osoby które to potrafią :(  Mateusz idzie zwiedzać ja szukać sklepu, woda idzie dzisiaj litro - bidonami a sklepu nie ma :( musi wystarczyć to co mamy. Oszacowaliśmy że najbliższe źródło znajduje się tam gdzie są same szprychy - Koło. Wszystko jasne ale po drodze mamy jeszcze odwiedzić Kulmhof, opaczność tego dnia jest dla nas łaskawa oto na naszej drodze pojawia się nie wielki sklepik. Uffff uratowani, nie będzie materiału na drugą część Alive, dramat w Andach :) Zapasy uzupełnione, jedziemy dalej najpierw wspomniane Kulmhof a następnie premierowa trasa do Koła. 

Fragment murów krematorium -Cmentarzysko byłego obozu zagłady w Kulmhof
Fragment murów krematorium -Cmentarzysko byłego obozu zagłady w Kulmhof © Dominik

Prosząc o pamięć
Prosząc o pamięć © Dominik


Na miejscu Mateusz chyba nie jest zbytnio zadowolony, chciał zdążyć do Kościelcu na tamtejsze targi, jednak moje terenowe trasy którymi zaczęliśmy się poruszać trochę nas spowalniały. Nic, będziemy żyć dalej i spróbujemy doczekać przyszłorocznych a dzisiaj podjeżdżamy w kilka miejsc na terenie Koła a na koniec pod Zamek.

Mogiła polskich żołnierzy. cmentarz armii radzieckiej w Kole
Mogiła polskich żołnierzy. Cmentarz armii radzieckiej w Kole © Dominik

Zamek w Kole
Zamek w Kole © Dominik


Tak przy okazji okazuje się że zamek jest starszy niż pierwotnie zakładano. Utrzymuje się że jego założycielem był Kazimierz Wielki. Jednak najstarsza zamkowa cześć - donżon (baszta, wieża) wg źródeł powstała jeszcze za panowania Bolesława Pobożnego, Henryka Głogowczyka, Wacława II  lub Władysława Łokietka. Jednym słowem mówiąc, co historyk lub kronikarz to inny pomysłodawca i założyciel. 

Wpisy na tablicy
Wpisy na tablicy © Dominik

Zamkowa baszta
Zamkowa baszta © Dominik

Spod zamku zaczynamy powrót, drogi lokalne prowadzące przez pustelnie Św. Bogumiła w Dobrowie. Pustelnie położona na uboczu z dala od centrum miejscowości, to tutaj w 1182 r. arcybiskup gnieźnieński dokonał swojego żywota. Nie wiem jak to się stało ale nie mam fotki, jedynie z sanktuarium w Dobrowie

Sanktuarium w Dobrowie
Sanktuarium w Dobrowie © Dominik

Jedziemy dalej, mijamy wygasłe kopalniane odkrywki i cały czas na południe kierujemy się do domu. Było gorąco ale sympatycznie i tak się złożyło że na koniec czerwca ma przejechane 1000 km, fajnie :D Uzbierało się  hihi
Kategoria 100 - 200 km


DPD

Piątek, 28 czerwca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Zapomniałem licznika  (jak zwykle)
Kategoria Praca


  • DST 17.10km
  • Czas 00:53
  • VAVG 19.36km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Czwartek, 27 czerwca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Kategoria Praca


  • DST 45.11km
  • Czas 01:59
  • VAVG 22.74km/h
  • VMAX 37.92km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Od paczkomatu do paczkomatu ;)

Środa, 26 czerwca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Do pracy na drugą zmianę a po wyjściu kierunek Turek. Paczkomat przy Lidlu, następnie kierunek Dobra i na powrocie jeszcze jeden paczkomat. Czas nagli, wokół ciemno i burzowo
Kategoria Praca


  • DST 17.39km
  • Czas 00:51
  • VAVG 20.46km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Wtorek, 25 czerwca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Dojazd i powrót
Kategoria Praca


  • DST 17.81km
  • Czas 00:50
  • VAVG 21.37km/h
  • VMAX 28.42km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Poniedziałek, 24 czerwca 2019 · dodano: 25.06.2019 | Komentarze 0

W galerii mój tegoroczny projekt zwiększenia plonu z metra kwadratowego lub prościej mówiąc sposób na własne ziemniaki - wieża ziemniaczana ;-)

Projekt
Projekt "wieża ziemniaczana" © Dominik
Kategoria Praca


  • DST 381.68km
  • VMAX 38.77km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciechanów

Wtorek, 18 czerwca 2019 · dodano: 28.07.2019 | Komentarze 2

Pierwsza próba przejechania 400 km na raz, jako miejsce docelowe wybieram Ciechanów (dojazd i powrót) a dokładniej Zamek Książąt Mazowieckich. Mieliśmy wspólnie z p. Goździkiem tam się wybrać ale ja trochę się wyrwałem ;)
Wyjazd 16.30,  raz dwa pada pierwsze 40 km do Grabowa, tutaj trochę marudzę w parku przy schronie i pod sklepem gdyż zerwałem oring od czujnika i Panie ze sklepu ratują mnie gumką recepturką (wytrzymała cały dystans).

Gumka recepturka w służbie
Gumka recepturka w służbie © Dominik

Na horyzoncie pojawiają się ciemne chmury a tutaj trasa do Krośniewic i wojewódzką do Gostynina, ufff udaje się w bardzo zadowalającym czasie pokonać pierwsze sto. Niestety tracę ponad dwie godziny czekając aż przez Gostynin przetoczy się ulewa. Kiedy wyjeżdżam (totalnie ciemno) w kierunku Płocka jestem pełen obaw gdyż tam coś się błyska i czerwieni. Jednak kiedy mijam Łąck i dojeżdżam nad Wisłę pogoda jest klarowna.

Most Solidarności. Płock
Most Solidarności. Płock © Dominik

Bez pardonu (pomyliłem się) tranzytem lecę przez Płock i dalej trzymając się krajowej trzymam kurs na Ciechanów. Kiedy wstaje świt co nie co mogę zobaczyć.

Cmentarz żołnierzy niemieckich. Dreglin
Cmentarz żołnierzy niemieckich. Dreglin © Dominik

Miejsce pamięci. Ościsłowo
Miejsce pamięci. Ościsłowo © Dominik

Dawny posterunek, katownia Gestapo. Ciechanów
Dawny posterunek, katownia Gestapo. Ciechanów © Dominik

Pod zamkiem jestem w komfortowej sytuacji, mam na myśli czas. Cóż zrobić z wolnym czasem.... kieruje się na rynek, przypinam nówkę i śpię do dziesiątej na ławce.

Kolejny ze szlaku
Kolejny ze szlaku © Dominik

Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie
Zamek Książąt Mazowieckich w Ciechanowie © Dominik

Jeszcze jedna fotka
Jeszcze jedna fotka © Dominik

Kiedy ruszam kolejny raz pod zamek bramy nadal zamknięte i nici ze zwiedzania. Nic tu pomnie obieram kurs powrotny. Nie będzie łatwo, wieje dość silny wiatr. Zmieniam trasę na drogi lokalne. 

Dziesiąta a tu zamknięte
Dziesiąta a tu zamknięte © Dominik

Sił zaczyna brakować mi w połowie drogi do Płocka kupiłem jakiegoś loda i prawie usnąłem pod budką, wiatr jeszcze silniejszy. Nie tak to miało wyglądać.

Ku pamięci żołnierzy poległych z gminy Staroźreby
Ku pamięci żołnierzy poległych z gminy Staroźreby © Dominik

W końcu jestem ponownie nad Wisłą i mam zamiar trochę odpocząć i coś zwiedzić. 

Powitanie w Płocku
Powitanie w Płocku © Dominik

Mimo że stałem u stóp samego zamku, to nie udało mi się ofotkować tej że atrakcji ale pierwsze wrażenia pozytywne i zapowiada się na powrót.

Notka historyczna :)
Notka historyczna :) © Dominik

a tutaj druga, również cenna
a tutaj druga, również cenna © Dominik

Bazylika Katedralna
Bazylika Katedralna © Dominik

Wzgórze Tumskie, widok na Wisłę
Wzgórze Tumskie, widok na Wisłę © Dominik

Most Legionów Piłsudskiego
Most Legionów Piłsudskiego © Dominik

Spod Wzgórza Tumskiego przejeżdżam na starówkę i plac książęcy a następnie szukam informacji turystycznej.

Plac Książęcy, pomnik Bolesława Krzywoustego
Plac Książęcy, pomnik Bolesława Krzywoustego © Dominik

Pomnik Obrońców Płocka
Pomnik Obrońców Płocka © Dominik

Tutaj już odechciało mi się dalszej trasy, kiedy odwiedzam informacje zdejmuje liczniki w taki sposób że resetuje dystans, kurcze 305 km :( Trochę mnie to deprymuje i jadę bo jadę.

Ostatni rzut oka i do domu
Ostatni rzut oka i do domu © Dominik

Mijam ponownie Łąck, dalej Gostynin i do Krośniewic jadę boczkiem, boczkiem tak aby nie wpaść na wojewódzką. W Gostyninie tylko krótka przerwa na fotki ostatniego miejsca - cmentarz ewangelicki oraz pomnik żołnierzy niemieckich z 1914 r.

Cmentarz ewangelicki w Gostyninie
Cmentarz ewangelicki w Gostyninie © Dominik

Pomnik żołnierzy niemieckich poległych w 1914 r.
Pomnik żołnierzy niemieckich poległych w 1914 r. © Dominik

Kiedy docieram do miasta gen. Andersa mam przejechane 76,68 km. Zrobiło się dość chłodno (godzina około 21.00). Do czterystu brakuje mniej niż 20 km, do domu około 70 km. Wymiękam ale chyba tylko dla tego że ma kto mnie stąd zabrać. Dzwonię do domu i to koniec na dzisiaj. To była pierwsza próba na tym dystansie, okaże się być najlepsza :) max podaje z odcinka od Płocka.
Kategoria Samotnie


  • DST 54.70km
  • Czas 02:41
  • VAVG 20.39km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudane poszukiwania

Niedziela, 16 czerwca 2019 · dodano: 27.07.2019 | Komentarze 0

Taka planowana wycieczka w poszukiwaniu niemieckich schronów w punkcie oporu Kościelec. Niestety trochę zawiodły mnie zapisane współrzędne :(  Cóż było trzeba obejść się smakiem i po powrocie szykować się na trzecia zmianę.

Wykoszony znacznik Panoramy
Wykoszony znacznik Panoramy © Dominik

Kawałek lasem
Kawałek lasem © Dominik

Na rozstaju dróg
Na rozstaju dróg © Dominik

Obelisk upamiętniający bitwę pod Krwonami
Obelisk upamiętniający bitwę pod Krwonami © Dominik

Drewniany kościół w Białkowie Kościelnym
Drewniany kościół w Białkowie Kościelnym © Dominik
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 43.34km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 39.99km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na sen

Piątek, 14 czerwca 2019 · dodano: 15.06.2019 | Komentarze 0

Za dnia parówa więc nosa nie wytykam, dopiero o dziewiętnastej wsiadam i jadę ;-)
Trasa:
Dom - Zbiornik Przykona  - Psary - Lazurowe - Turek - Przykona - Smulska - Dom
Kategoria 50 km, Wieczorem, Samotnie


  • DST 24.67km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.77km/h
  • VMAX 27.70km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem

Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 13.06.2019 | Komentarze 0

Godzinka na rowerze ;-)
Kategoria 50 km, Wieczorem