Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 26271.14 kilometrów w tym 2528.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
  • DST 91.65km
  • Teren 18.15km
  • Czas 04:56
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 32.85km/h
  • Temperatura 4.4°C
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Fortyfikacje w Kamionce i Kunach

Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 28.02.2021 | Komentarze 3

Trasa z mapą i gpsem w poszukiwaniu schronów Armii Poznań i co prawda rok temu byłem w tej okolicy ale znalazłem zaledwie jeden obiekt więc dzisiaj trzeba dokończyć. Plany mogła zniweczyć tylko pogoda, która nijak miała się do tej z przed dwóch dni, szaro, wietrznie, bez jednego przebłysku słońca. Jeszcze tylko deszczu brakowało ale ten chyba padał w ciągu nocy, uparłem się i wyjeżdżam. Dzisiaj nieco wcześniej (przynajmniej jak na mnie) równo o dziesiątej, najpierw w kierunku Turku a dalej na północ do wojewódzkiej w kierunku Kościelca a następnie szutrem w okolice Rusocic i pierwszych schronów.



Powiem szczerze że opony niekiedy całe chowały się w podłożu tak było mokro a w dodatku cała okolica to teren po byłej odkrywce kopalni węgla. Dopiero w lesie okazało się troszkę suszej a na pocieszenie więcej błocka tego dnia nie widziałem.



W lesie zacząłem pierwsze tego dnia poszukiwania, w ruch idą urządzenia do namierzania tych niemych świadków z okresu wojny. Pierwsze trzy obiekty przyprawiły mi sporo problemów ale na szczęście wszystkie położone blisko siebie.





Do kolejnych obiektów muszę przejechać kawałek lasem na sam jego skraj. Tutaj poszukiwania są znacznie sprawniejsze





W tym położeniu kończę wyjeżdżam z lasu i asfaltem  kieruje się na północ do wiaduktu na autostradzie w Kunach, tutaj obiekt maskowanie miał nie typowe gdyż odnalazłem go na prywatnej posesji. 



Pozostają ostatnie trzy obiekty położone dalej na północ, tym razem jeden na stacji paliw, drugi trochę oddalony na wschód (obu nie zobaczyłem) a następny ukryty w gęstym lesie w sąsiedztwie cmentarza ewangelickiego. Dojazd asfaltem oraz mały spacer :P



Z tego miejsca zaczynam powrót, by nie było nudno wracając tą samą trasą, droga powrotna zamyka całość w pętle. Zaczęło się całkiem fajnie szeroką jak pas lotniska drogą pośród lasu.



Następnie na przemian szutry oraz asfalt, wreszcie wiatr w plecy i korzystne nachylenie terenu. Dojazd mnie tak wymęczył że myślałem tylko o jak najszybszym powrocie do domu, co udało się przed godzina osiemnastą ;-)




Komentarze
domino83
| 19:02 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Marecki - Powoli wracam do dłuższych wycieczek ale niestety nie na długo.
Goździk - W tej pozycji już wszystkie, razem około dziewiętnastu (reszta w minionych latach), co do pogody nie ma co porównywać. Mam nadzieje że będzie tylko cieplej i nie tak wietrznie
Marecki
| 15:02 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Ciekawie, bardzo ciekawie i dystans świetny wpadł..
Gozdzik
| 14:26 poniedziałek, 1 marca 2021 | linkuj Ładne obiekty.
Tak pogoda była dramatyczna. Oczywiście biorąc pod uwagę to jaka była w środę i czwartek.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!