Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 29345.13 kilometrów w tym 3376.75 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

50 km

Dystans całkowity:11851.33 km (w terenie 1106.74 km; 9.34%)
Czas w ruchu:491:45
Średnia prędkość:18.81 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Suma podjazdów:86 m
Suma kalorii:1257 kcal
Liczba aktywności:373
Średnio na aktywność:31.77 km i 1h 38m
Więcej statystyk
  • DST 26.56km
  • Teren 2.10km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.15km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dom - Spycimierz - Dom

Poniedziałek, 7 maja 2018 · dodano: 07.05.2018 | Komentarze 0

Krótka pętla z domu do Spycimierza i z powrotem.  Wyjazd o godzinie dwudziestej. 



Kategoria 50 km


  • DST 29.20km
  • Czas 01:03
  • VAVG 27.81km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zbiornik Przykona, Dobra

Niedziela, 6 maja 2018 · dodano: 06.05.2018 | Komentarze 1

Trochę dla kręć kilometry.
Kategoria 50 km


  • DST 38.63km
  • Czas 01:39
  • VAVG 23.41km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem - Turek, InPost

Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 0

Tak jak zwykle wzdłuż krajowej dalej obwodnicą i do paczkomatu. Powrót po tej samej trasie 
Kategoria 50 km


  • DST 38.91km
  • Czas 01:26
  • VAVG 27.15km/h
  • Kalorie 1257kcal
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem - Turek

Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 04.05.2018 | Komentarze 1

Wieczorem dla lepszego snu, trochę wpadnie dla akcji kręć kilometry.
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 56.00km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uniejów - Niewiesz - dom

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 27.05.2018 | Komentarze 2

W maju postawiłem na krótkie trasy w okolicy Uniejowa, wybór ze względu na zbliżającą się 26.05.18 OrientAkcję w której zamierzam wystartować. Będzie to mój drugi start w cyklu Pucharu BikeOrient. 
Na początek trochę leśnych ścieżek i dojazd w okolice Uniejowa, dokładnie do Zespołu Przyrodniczo - Krajobrazowego mieszczącego się tuż pod umocnieniami przeciwpowodziowymi Warty.
 
Starorzecze, Uniejów
Starorzecze Warty - Niwa , Uniejów © Dominik

Leśna łąka, Uniejów
Leśna łąka, Uniejów © Dominik

Następnie, kładką przejeżdżam do miasta i ulicą Dąbską kieruje się na północ. Jadę zobaczyć kirkut, cmentarz ewangelicki oraz mauzoleum. 
Kładka na Warcie, Uniejów
Kładka na Warcie, Uniejów © Dominik

Uniejów - neobarokowa wieża - dzwonnica z 1901 r.
Uniejów - neobarokowa wieża - dzwonnica z 1901 r. © Dominik

Kirkut, Uniejów
Kirkut, Uniejów © Dominik

Cmentarz ewangelicko - augsburski, Uniejów
Cmentarz ewangelicko - augsburski, Uniejów © Dominik

Cerkiew Mauzoleum Hrabiego Tolla, Uniejów
Cerkiew Mauzoleum Hrabiego Tolla, Uniejów © Dominik

Z Mauzoleum zawracam do krajowej i kieruje się lokalnymi do miejscowości Niewiesz. 

Wiesz czy Niewiesz ? Niewiesz, gm Uniejów
Wiesz czy niewiesz ? Niewiesz, gm Uniejów © Dominik

Mogiła osób zamordowanych w 1939 r. Cmentarz w Niewieszu
Mogiła osób zamordowanych w 1939 r. Cmentarz w Niewieszu © Dominik

Mogiła żołnierzy Armii Poznań, Cmentarz w Niewieszu
Mogiła żołnierzy Armii Poznań, Cmentarz w Niewieszu © Dominik 

W sąsiedztwie mogiły żołnierzy, Umiejscowione jest miejsce wiecznego spoczynku powstańców, którzy w 1863 polegli pod Niewieszem.

Mogiła powstańców poległych w bitwie pod Niewieszem
Mogiła powstańców poległych w bitwie pod Niewieszem © Dominik

Stąd lasem znów do krajowej z myślą o dalszej trasie w kierunku Poddębic.  

Mrowisko, Rezerwat przyrody Napoleonów
Mrowisko, Rezerwat przyrody Napoleonów © Dominik

Po małej chwili odpoczynku w miejscu postoju, stanąłem przed decyzją czy chcę zmoknąć w otoczeniu asfaltu krajowej 72 czy lasów nadleśnictwa. Od Poddębic nadciągała burza, grzmiało i zerwał się silny wiatr. Postawiłem na las. Zdziwiłem się kiedy dojeżdżając do Uniejowa nawet nie spadła kropla deszczu. Powrót do do domu podobną trasą co dojazd.

Rzeka Warta, most w Uniejowie
Rzeka Warta, most w Uniejowie © Dominik

Tablica informacyjna
Tablica informacyjna © Dominik

Zespół Przyrodniczo - Krajobrazowy, Uniejów
Zespół Przyrodniczo - Krajobrazowy, Uniejów © Dominik


Struga Janiszewska, granica woj. wielkopolskiego oraz łódzkiego
Struga Janiszewska, granica woj. wielkopolskiego oraz łódzkiego © Dominik
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 45.30km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Jeziorsko - Uniejów - dom

Wtorek, 1 maja 2018 · dodano: 27.05.2018 | Komentarze 0

Trochę zaległości z wpisami z początku maja ;)Umówiona trasa z Mateuszem - ponad 40 km. Najpierw nad Jezioro Jeziorsko oraz Siedlątków. Następnie powrót wzdłuż Warty do Uniejowa, dalej leśnymi duktami nadleśnictwa do miejsca zamieszkania. Trochę szutru i asfaltu :)

Falochron w Siedlątkowie
Falochron w Siedlątkowie © Dominik



Rzeka Warta, okolice tamy na Jeziorze Jeziorsko
Rzeka Warta, okolice tamy na Jeziorze Jeziorsko © Dominik



Zagroda Młynarska, Uniejów
Zagroda Młynarska, Uniejów © Dominik

Zamek w Uniejowie
Zamek w Uniejowie © Dominik

Skorpion, dziedziniec w Zamku - Uniejów
Skorpion - dziedziniec na Zamku, Uniejów © Dominik

Katapulta - Zamek w Uniejowie
Katapulta - Zamek w Uniejowie © Dominik


Trasa z Uniejowa do Koła, wały Warty
Trasa z Uniejowa, wały Warty © Dominik

Mapa z przejazdu
Cycle Route 4450108 - via Bikemap.net


Kategoria 50 km


  • DST 14.00km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Manufaktury

Niedziela, 29 kwietnia 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 0

Wraz z bratem do manu. 
Trasa: Piękna - Włókniarzy - Drewnowska - Zachodnia - Piotrkowska i powrót na Piękną przez Piłsudskiego. 


Kategoria Rower Miejski, 50 km


  • DST 69.50km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

BikeOrient - przygotowania

Piątek, 27 kwietnia 2018 · dodano: 05.05.2018 | Komentarze 0

Piątek, dzień przed startem w pierwszej tegorocznej edycji rajdu BikeOient w Władysławowie k. Tuku. Na moje zaproszenie odpowiedział 19Piotras85, który jak się okazało nie będzie sam a dołączy do niego Rolnik90. Sam żeby jakoś "wyglądać" na takiej imprezie wiedziałem to że muszę coś zrobić z napędem oraz oponami czyli mówiąc może kupić nowy rower. Gdzie Ja z osprzętem, typu najniższa póła Shimano będę stał obok sprzętu gdzie napęd kosztuje tyle co moja maszyna z Galerii Łódzkiej ale to nie ta kwestia spędzała mi sen z powiek. W tych momentach zawsze uświadamiam sobie dlaczego rower taki lub taki wart jest  trzy zera z tyłu. Również dobrze znane jest mi powiedzenie " każdy orze jak może " i tutaj poszedłem po całości, zmieniłem opony z Kendy - ulubionych na asfalcie, nylon nie nylon mnie odpowiadał. Wysiadł po trzech latach i to nie odstania pod sklepem czy w domowym garażu. Ich problemem był bieżnik " czoło " wąskie, wysokie ( około 2 mm różnicy nad pozostałą częścią opony ), poniżej rząd klocków dla wsparcia na zakrętach, popularnie przedstawiciel semi slick. W połączeniu z asfaltem były git majonez na trasy o dystansie 150, 200 km. W Kowalu jeździłem na nich ostatni raz. Kiedyś na BS w jednym z wpisów MLJ podpatrzyłem oponę Schwalbe Land Cruiser Plus. Poczytałem i kurcze może nie było to rozwiązanie wybitne ale jak już producent napisał na stronie że jest uznawana za model mtb " o matko, biorę Cię " szerokość 1.75. Nic, może jakoś z piachu w nich wyjdę :D  Opony mamy, przyszły po tygodniu w opcji kurier 48. Już nie podaję nazwy sklepu ale ostatni raz z niego korzystałem. Teraz jeszcze zróbmy coś z napędem opcja zmiany wolnobiegu na 8 rzędowy, plus zmiana manetki i przerzutki wydawała by się rozsądna ale wpadłem na pomysł z korbą - po taniości, wymiana tylko jednego komponentu ;) zmieniłem korbę z górnym indeksem 48 na 42 i wypaliło rano kiedy zabrałem rower do pracy poczułem ogromną różnice, no to jest to - nice work.
Mówiłem również Piotrkowi że postaram się wyrwać i objechać teren rajdu po pracy. Więc pobudka rano 4.20 wyjazd do pacy, 8h zaliczone i jazda do Władysławowa lasami Nadleśnictwa Turek a powrót w opcji asfalt. Po trasie spotkałem również znajomych którzy też chyba objeżdżali teren ale może było inaczej gdyż znali okolice jak własna kieszeń :) a miejsca które podawali pokrywały się z pkt. na BikeOient przynajmniej charakterystyczne linie schronów jak i żwirownie, które z braku czasu już nie odwiedziłem. Natomiast wspólnie zapolowaliśmy na brakujący schron którego zarówno Oni jak i ja od dłuższego czasu poszukiwali, skubany tak się zakamuflował że powinien dostać Oskara za charakteryzację. Pomógł nam "local guide" - tak nazwałem osobę którą spotkaliśmy ;) Wyprostował nam całą sprawę :) Co do samego objazdu to powiedzmy że jeden pkt. trafiłem w 100 % był nim cmentarz ewangelicki do którego już na samym rajdzie udaliśmy się zaraz po starcie, najbliższy pkt. 

Miejsce pamięci, Park w Władysławowie
Miejsce pamięci, Park w Władysławowie © Dominik

Władysławów, Kościół p. w.  św. Michała Archanioła
Władysławów, Kościół p. w. św. Michała Archanioła © Dominik

Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 18.10km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem - Dobra

Czwartek, 12 kwietnia 2018 · dodano: 13.04.2018 | Komentarze 0

Cdn. spraw cywilno - prawnych związanych z wydarzeniami w Łodzi.

Cycle Route 4372398 - via Bikemap.net
Kategoria 50 km


  • DST 34.30km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze koty za płoty

Czwartek, 5 kwietnia 2018 · dodano: 09.04.2018 | Komentarze 7

Na pierwszą moja trasę wybrałem taki krótki dystans, dokładniej wizytę w sklepie rehabilitacyjnym w celu wymiany ortezy, dobrze że większość leków a w tym i orteza były refundowane :) Nie obyło się bez wybuchu frustracji ale dopiero w domu kiedy po zakupie otworzyłem opakowanie a tam.... orteza na staw skokowy, no tylko się pociąć :( Cała złość nie dla tego że przymierzyłem to co potrzebowałem a dostałem coś zupełnie innego. Kilka lat temu doznałem złamania w stawie skokowym :( To był mój koniec z piłką nożną i początek trzech lat nabijania sadełka ( 95 kg ) i braku sposobu na życie.
Cycle Route 4367340 - via Bikemap.net
Kategoria 50 km