Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 29026.33 kilometrów w tym 3201.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Zimą

Dystans całkowity:3209.41 km (w terenie 312.83 km; 9.75%)
Czas w ruchu:111:16
Średnia prędkość:18.28 km/h
Maksymalna prędkość:45.46 km/h
Liczba aktywności:71
Średnio na aktywność:45.20 km i 2h 05m
Więcej statystyk
  • DST 37.34km
  • Czas 01:49
  • VAVG 20.55km/h
  • VMAX 43.14km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turek

Środa, 18 grudnia 2019 · dodano: 18.12.2019 | Komentarze 0

Wieczorem  na Turek i z powrotem, mglisto ale ciepło. 
Kategoria Wieczorem, Zimą


DPD

Czwartek, 12 grudnia 2019 · dodano: 13.12.2019 | Komentarze 0

Dojazdy z wtorku, środy i czwartku. Wieczorem nawet do - 4 stopni ale przynajmniej sucho. 
Kategoria Zimą, Praca


  • DST 39.31km
  • Czas 01:55
  • VAVG 20.51km/h
  • VMAX 41.83km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wzdłuż Warty J. Jeziorsko - Uniejów

Niedziela, 8 grudnia 2019 · dodano: 08.12.2019 | Komentarze 0

Obecnie o trasie na ponad setkę mogę zapomnieć więc wybieram jazdę po okolicy. Zastanawiałem się gdzie by tu uderzyć, w końcu pada na Jezioro Jeziorsko. Wyjazd około 13.30, ciepło około czterech na plusie ale wiatr bardzo silny i wprost z kierunku mojej trasy. Cały czas asfaltem przez Zagaj, Wolę Piekarską (fot z kucem), Skęczniew dojeżdżam nad tamę.
 Spokojnie na wypasie
Spokojnie na wypasie © Dominik

Tutaj jakoś nie widzę sensu dalej "pchać się" pod to wietrzysko i postanawiam wzdłuż Warty, niebieskim kierować się do Uniejowa.

Wzdłuż Warty
Wzdłuż Warty © Dominik

Jakoś w połowie drogi moją uwagę przykuwa ścieżka wzdłuż padoku, jak jest padok to i muszą być tam moje konie. Tak nie pomyliłem się :P

Droga przy padoku
Droga przy padoku © Dominik

Pamiątka ze spotkania
Pamiątka ze spotkania © Dominik

Niestety sfora ujadających psów nie daje mi odporu, wjeżdżam z powrotem na niebieski i jadę dalej do Uniejowa, gdzie robię krótki postój w zagrodzie młynarskiej.

Odrestaurowany Koźlak
Odrestaurowany Koźlak © Dominik

Stadko z zagrody młynarskiej
Stadko z zagrody młynarskiej © Dominik

Z zagrody przejazd pod baseny termalne, ponownie wjazd na niebieski i zaczynam powrót do domu. 

Kategoria 50 km, Samotnie, Zimą


Mała pętla

Niedziela, 1 grudnia 2019 · dodano: 08.12.2019 | Komentarze 0

Krótko ale zawsze coś, test zimowych rękawic z Decathlon oraz ogólne rozpoznanie czego brak w odzieży. Cała trasa w asfalcie w formie pętli z małym postojem w Spicimierzu przy niemieckich schronach.

Kross w wersji długodystansowej ;-)
Kross w wersji długodystansowej ;-) © Dominik
Kategoria 50 km, Zimą


  • DST 52.00km
  • VMAX 45.00km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad jezioro

Niedziela, 24 lutego 2019 · dodano: 02.03.2019 | Komentarze 0

Plany na weekend trochę się skomplikowały. Sobota lub niedziela miały być przeznaczone na wspólna wycieczkę z Goździkiem ale no niestety chłodno i wietrznie. Taka pogoda faktycznie nie zachęca. Coś jednak wymyśliłem i tak zaproponowałem Danielowi  trasę w okół J. Jeziorsko. Ostatecznie z przyczyn od nas dwojga nie zależnych (czas nam okrojono),skończyło się na Pęczniewie. Dokładniej na nowo powstającej mariny, portu. Do tej pory najładniejsza i chyba najbardziej funkcjonalna znajduje się na przeciwległym brzegu w Ostrowie Warckim. Miejmy nadzieję ze nowo budowana będzie o klasę lepsza ;)
Wyjazd około jedenastej, ruszamy w kierunku miejscowości Zagaj, Piekary tutaj postanawiamy odejść od asfaltowych powybijanych po zimie dróg i polną ścieżką dojeżdżamy do opuszczonego młyna. Okolica błotnista, jak ten Daniel daje radę w tych oponach to nie wiem, podziwiam.

Koźlak w Rzechcie
Koźlak w Rzechcie © Dominik 

Koźlaka już kiedyś "fotkowałem" ale samemu obawiałem się wejść do środka, teraz we dwoje zwiedziliśmy każdy poziom.

Eksploracja wnętrza
Eksploracja wnętrza © Dominik

Wizytówka z młyna ;)
Wizytówka z młyna ;) © Dominik

Po tej eksploracji ruszamy już nad samo jezioro, bez postoju przejeżdżamy wzdłuż tamy i kierujemy się na Siedlątków i Pęczniew. Tam mała chwila postoju, okolica cała w budowie: ścieżki, latarnie, slip, nowy falochron.

Budowa nowej mariny, Pęczniew
Budowa nowej mariny, Pęczniew © Dominik

Czas nagli, jeziora nie objedziemy. Wracamy po tej samej trasie do zapory a dalej wypuszczamy się troszkę na zachód uzupełnić wodę.

Nie ma jak w domu
Nie ma jak w domu © Dominik

Stąd szutrowym odcinkiem do Skęczniewa a następnie przez Piekary, Stawki, lasem do domu. 

Pomnik przyrody, Skęczniew
Pomnik przyrody, Skęczniew © Dominik

Tabliczka, jeszcze bez korony
Tabliczka, jeszcze bez korony © Dominik

Koń rasy zimnokrwistej ?
Koń rasy zimnokrwistej ? © Dominik

Trasa: Dom - Zagaj - Piekary - Rzechta - Skęczniew - Siedlątków  - Pęczniew - Siedlątków - Skęczniew - Stawki - Dom
Kategoria 50 km, Zimą


  • DST 96.19km
  • Czas 05:27
  • VAVG 17.65km/h
  • VMAX 32.60km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie sto

Niedziela, 27 stycznia 2019 · dodano: 27.01.2019 | Komentarze 2

Pierwszy od trzech tygodni cały weekend wolny. Trzecia zmiana to ciężki orzech do zgryzienia. W sobotę tak nieskrepowanie tylko na chwilkę chciałem odpocząć a obudziłem się dzisiaj o trzeciej rano. Co tu począć, nie mogłem już usnąć więc lepiej zaplanować trasę. Mierzyłem tak po 100 km w jedną : Kruszwica, Włocławek, Płock, Łowicz. Później doszedłem do wniosku poczekamy z tymi pomysłami do wiosny. Poczekałem aż troszkę widoczność się poprawi i tak chyba 7.30 wyjechałem w kierunku Uniejowa a następnie do Felicjanowa. Trasa tak jak ostatnio lasem, a następnie asfalt. W Felicjanowie ktoś zwija asfalt, więc jadę w las :)

W zimowej szacie, Felicjanów
W zimowej szacie, Felicjanów © Dominik

I tak brodząc w śniegu przejeżdżam chyba 2 km gdy pojawia się możliwość jazdy asfaltem jeszcze raz stawiam na las. Przekraczam Pisie, która przypomina mały strumyk i wyjeżdżam w okolicy przejazdu kolejowego na magistrali węglowej.

Rzeka Pisia
Rzeka Pisia © Dominik

Przed przejazdem
Przed przejazdem © Dominik

Torowisko
Torowisko "węglówki" © Dominik

Od przejazdu już asfaltem kieruje się do miejscowości Ner a następnie do Wartkowic, po drodze mijam zagrodę z .... no właśnie nie wiem...

Ładne stadko
Ładne stadko © Dominik

W kierunku Wartkowic
W kierunku Wartkowic © Dominik

Ner, Wartkowice
Ner, Wartkowice © Dominik

Mijam bez postoju Wartkowice, Gostków Stary i kieruje się na Łęczycę, na ddr masakra. W lasach było lepiej niż na niej. Jadę do najbliższego wiaduktu na A2 i odbijam na wschód. W okolicy brakuje mi odwiedzin położonej nie daleko jednostki wojskowej :) Może się zaciągnę :D 

O ja %%&^%$  ścieżka do Łęczycy
U trzymanie ciągu pieszo roweroweg w kierunku Łęczycy © Dominik

Autostradę przecinałem chyba cztery razy i tak się w pewnym momencie zakręciłem że jadąc technicznym musiałem objechać przez pola i jakieś gospodarstwo. Pewnie jeszcze spali więc nikt nie zauważył jak sunę :) Jakby tego było mało straciłem orientacje co do terenu i zacząłem kierować się w przeciwnym kierunku. Dopiero krótka pogaducha pod sklepem wyjaśnia wszystko.

Technicznym wzdłuż A2
Technicznym wzdłuż A2 © Dominik

W drodze do celu
W drodze do celu © Dominik 

W końcu dojeżdżam do celu, mały postój i trochę fotek.

Kościół p. w. św. Jakuba Apostoła, Leźnica Wielka
Kościół p. w. św. Jakuba Apostoła, Leźnica Wielka © Dominik

W sąsiedztwie parafialnego kościoła rozciąga się ogrodzenie jednostki wojskowej a za nim koszary.

Ciekawe sąsiedztwo
Ciekawe sąsiedztwo © Dominik

Fota przez kraty
Fota przez kraty © Dominik

Niestety to nie cyrk ani lunapark i nie ma budki z biletami. Z jednostki miałem w końcu zacząć kręcić do Łęczycy ale zmiana planu. Jadę jeszcze nad pobliski zalew a później uciekam w kierunku powrotnym.
Połowy nad zalewem
Połowy nad zalewem © Dominik

Jeszcze przed Gostkowem pierwszy posiłek, gastronomia na przystanku autobusowym banany i herbatka malinowa. 

Herbatka malinowa. Wasze zdrowie ;)
Herbatka malinowa. Wasze zdrowie ;) © Dominik


Pałac w Gostkowie Starym
Pałac w Gostkowie Starym © Dominik

Z Wartkowic aby uniknąć monotonii i wracać po tej samej trasie kręcę trochę na południe w kierunku Poddębic i lokalnymi do Uniejowa, dalej krajową do zjazdu do leśnictwa i do domu.

Warta, most w Uniejowie
Warta, most w Uniejowie © Dominik

Dom - Uniejów - Felicjanów - Ner - Wartkowice - Leźnica Wielka - Gostków Stary - Wartkowice - Polesie - Szarów - Uniejów  - Leśnictwo - Dom


  • DST 25.04km
  • Czas 01:35
  • VAVG 15.81km/h
  • VMAX 24.50km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uniejów

Piątek, 25 stycznia 2019 · dodano: 25.01.2019 | Komentarze 0

Kiedy dzisiaj wyszedłem z pracy i zobaczyłem ten biały puch to chyba byłem jedyną osobą, która taka ilość śniegu ucieszyła. Nie dla tego że będzie powód do odśnieżania czy tym podobnych zabiegów, tylko z możliwości jazdy na dwóch kółkach :) Temperatura nie co wyższa w porównaniu do ostatnich dni. Jadę do browaru zarezerwować stolik na sobotnie małe spotkanie przy kufelku. 
Dojazd głównie w terenie, las w którym ZUL-e nie próżnują zima nie zima. 

Na skraju leśnictwa
Na skraju leśnictwa © Dominik

Przejeżdżam przez leśnictwo do krajowej, dokładnej do miejsca dorzecza Warty - Kanał Kaczki. Kawałek wzdłuż krajowej i jestem na szutrowym odcinku prowadzącym pod zamek.

Kanał Kaczka
Kanał Kaczka © Dominik

Kawałek asfaltem
Kawałek asfaltem © Dominik

Mam ochotę zobaczyć nową trasę na ścieżce edukacyjnej " Zieleń" obejmującą starorzecze Warty. Bardzo spodobały mi się nowe rozwiązania, sieć kładek, ławki i utwardzona trasa. 
Leśna stołówka
Leśna stołówka © Dominik

Tablica iformacyjna
Tablica informacyjna © Dominik

Wjazd na koronę wału
Wjazd na wał © Dominik

W taki sposób dojeżdżam do wału a stąd przez przyzamkowy park oraz kładką na rzece do browaru.

W kierunku zamku
W kierunku zamku © Dominik

Zamek w Uniejówie
Zamek w Uniejowie © Dominik

Przy kładce na Warcie
Przy kładce na Warcie © Dominik

Stolik jest ;) Zaczynam powrót, trasa przez centrum miasta a następnie tak jak dojazd.
Dom - Człopki - Zieleń - Uniejów - Dom 
Kategoria Zimą, 50 km, Samotnie


  • DST 39.13km
  • Czas 02:00
  • VAVG 19.57km/h
  • VMAX 25.80km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Co raz bliżej

Wtorek, 22 stycznia 2019 · dodano: 23.01.2019 | Komentarze 0

Co to za urodziny jak nie ma urodzinowej trasy. W ciągu dnia nie było czasu ale późnym popołudniem wyskoczyłem troszkę się poruszać. Wyjazd 17.40, na termometrze -8 (idzie się spocić).
Dom - Przykona - Psary -Turek - Dom


  • DST 38.50km
  • Czas 02:02
  • VAVG 18.93km/h
  • VMAX 28.60km/h
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielne popołudnie

Niedziela, 16 grudnia 2018 · dodano: 16.12.2018 | Komentarze 0

W środę słonecznie i w miarę ciepło. Natomiast dzisiaj budzę się i ... biało wszędzie ;) Nie pozostało nic innego jak po obiadku przetestować tegoroczny śnieg. Krótka trasa po lesie i lokalnych drogach. Wracając, na krótko pojawiłem się na krajowej. 
Ślady pantery :D
Ślady pantery :D © Dominik

koniki Polskie, Józefów
Koniki Polskie, Józefów © Dominik

Zmiana Kodu
Zmiana Kodu © Dominik

Siekirnik, Spycimierz (most)
Siekirnik, Spycimierz (most) © Dominik

Nad brzegiem
Nad brzegiem © Dominik

Śmieci aż kipi
Śmieci aż kipi © Dominik

W przyzwoitym stanie
W przyzwoitym stanie © Dominik

Gniazdko w zagajniku (trzy obiekty)
Gniazdko w zagajniku (trzy obiekty) © Dominik

Położenie względem lokalnej drogi. Spycimierz Kolonia
Położenie względem lokalnej drogi. Spycimierz Kolonia © Dominik

Na skraju zagajnika
Na skraju zagajnika © Dominik

Na ul. Kościelnickiej
Na ul. Kościelnickiej, Uniejów © Dominik
Kategoria Zimą, 50 km, Samotnie


  • DST 25.00km
  • Sprzęt Cross 5M
  • Aktywność Jazda na rowerze

DPD

Sobota, 15 grudnia 2018 · dodano: 16.12.2018 | Komentarze 0

Dojazd do pracy z piątku na sobotę (ostatnia nocka) oraz zaległa mikołajkowa wizyta :D
Kategoria Zimą, Praca, 50 km, Wieczorem