Info

Więcej o mnie.
2023

2022

2021

2020

2019

2018

2017


Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Maj3 - 0
- 2025, Kwiecień5 - 1
- 2025, Marzec16 - 0
- 2025, Luty4 - 0
- 2024, Listopad2 - 0
- 2024, Październik7 - 0
- 2024, Wrzesień17 - 2
- 2024, Sierpień11 - 2
- 2024, Lipiec6 - 0
- 2024, Czerwiec5 - 0
- 2024, Maj5 - 0
- 2024, Kwiecień4 - 0
- 2024, Marzec2 - 0
- 2024, Luty5 - 0
- 2024, Styczeń2 - 0
- 2023, Grudzień2 - 0
- 2023, Listopad8 - 2
- 2023, Październik3 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 0
- 2023, Sierpień12 - 0
- 2023, Lipiec13 - 0
- 2023, Czerwiec15 - 0
- 2023, Maj5 - 0
- 2022, Marzec7 - 0
- 2022, Luty4 - 2
- 2022, Styczeń3 - 0
- 2021, Grudzień1 - 0
- 2021, Listopad8 - 0
- 2021, Październik4 - 0
- 2021, Wrzesień9 - 0
- 2021, Sierpień11 - 0
- 2021, Lipiec9 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 0
- 2021, Maj16 - 10
- 2021, Kwiecień11 - 2
- 2021, Marzec5 - 9
- 2021, Luty13 - 16
- 2021, Styczeń3 - 0
- 2020, Wrzesień15 - 7
- 2020, Czerwiec14 - 17
- 2020, Maj5 - 2
- 2020, Marzec1 - 3
- 2020, Luty6 - 8
- 2020, Styczeń2 - 2
- 2019, Grudzień9 - 2
- 2019, Listopad12 - 5
- 2019, Październik10 - 2
- 2019, Wrzesień8 - 0
- 2019, Sierpień13 - 5
- 2019, Lipiec10 - 6
- 2019, Czerwiec14 - 5
- 2019, Maj11 - 8
- 2019, Kwiecień10 - 2
- 2019, Marzec8 - 17
- 2019, Luty9 - 17
- 2019, Styczeń9 - 2
- 2018, Grudzień6 - 0
- 2018, Listopad13 - 7
- 2018, Październik14 - 6
- 2018, Wrzesień14 - 14
- 2018, Sierpień20 - 21
- 2018, Lipiec12 - 10
- 2018, Czerwiec13 - 19
- 2018, Maj20 - 11
- 2018, Kwiecień10 - 18
- 2018, Marzec5 - 16
- 2018, Luty15 - 8
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Samotnie
Dystans całkowity: | 11265.07 km (w terenie 1147.19 km; 10.18%) |
Czas w ruchu: | 302:52 |
Średnia prędkość: | 19.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.36 km/h |
Suma podjazdów: | 2108 m |
Suma kalorii: | 1257 kcal |
Liczba aktywności: | 135 |
Średnio na aktywność: | 83.44 km i 3h 36m |
Więcej statystyk |
- DST 65.40km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Schrony przedmościa Koło - Armia Poznań
Piątek, 2 marca 2018 · dodano: 02.03.2018 | Komentarze 7
W ubiegłym roku rozpocząłem poszukiwania miejsc związanych z walkami w 1939 r. schrony bojowe. Dzisiaj odwiedziłem punkty Armii Poznań z linii Przedmościa Koło, miejscowości Tarnowa oraz Smolina. Wyjeżdżam około dwunastej w kierunku zbiornka w Przykonie, następnie lasem przez Sacały, Brudzew doi Tarnowej.

Miejsce pamięci Powstańców Styczniowych poległych w bitwie pod Krwonami © Dominik

Wojciech z Brudzewa © Dominik

Tarnowa, schron bojowy - linia przedmoście Koło © Dominik
Budowa schronów i umocnień polowych w rejonie Koła (w promieniu ok. 6 km od miasta) rozpoczęła się w lipcu 1939 roku. Prace prowadziła Grupa Robocza "Koło" - grupa fortyfikacyjna nr 31, kombinowana kompania z 68 i 70 pp, jedna kompania z dyspozycji gen. Altera a także 240 robotników. Jednostki, które obsadzały ten rejon (oddziały 17 i 25 DP) wycofały się bez podejmowania walk w kierunku na Ozorków.

Schron bojowy © Dominik
W okolicy która odwiedziłem znajduje się 11 schronów - Rusocice, Smolina, Tarnowa. Część ukryta w lesie wymaga niestety pozostawienia naszych dwóch kółek. Teraz jest najlepsza pogoda do ich poszukiwań, latem obiekty są dobrze maskowane przez roślinność.
Trasa :
- DST 71.50km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Poddębic
Środa, 28 lutego 2018 · dodano: 28.02.2018 | Komentarze 0
Ostatnio wracając z Łęczycy zauważyłem w miejscowości Tur ciekawy drogowskaz z licznymi kierunkami. Tego dnia był już prawie zmrok i nic tak naprawdę nie mogłem dokładnie zobaczyć ale dzisiaj mimo kolejnego dnia z temp. - 10 stopni postanowiłem odwiedzić okolicę. Było mi mało więc jeszcze skierowałem się do Poddębic i wróciłem przez tamę na Jeziorze Jeziorsko. Ogólnie nie było źle, jeśli chodzi o komfort cieplny to ok :) ale wiatr 7m/s to dla mnie za dużo. Pamiętając lekcje z niedzieli, powstrzymałem się z wczesnym wyjazdem i poczekałem do godziny 12. Wyszła całkiem ładna ponad 70 km pętla. Poniżej zdjęcia z odwiedzonych miejsc ;)

Magistrala węglowa - przejazd w Polesiu © Dominik

Rzeka Ner - śluza w miejscowości Wilkowice © Dominik

Zagroda młynarska - Wilkowice © Dominik
Nad rzeką Ner znajduje się zabytkowa, drewniana zagroda młynarska, w skład której wchodzą dom z początku lat 40. ubiegłego wieku oraz młyn wodny zbudowany w latach 1922-24.

Kościół p.w. św Piotra i Pawła - Tur © Dominik
W wiekach XIV i XV w. Tur był własnością rodziny Turów herbu Kowin. Na początku XVIII w. właścicielem został Jakub Dąbrowski,chorąży smoleński. Parafię erygował na początku XIV w. arcybiskup Bodzanta. Kościół spłonął w 1734 r. Obecny kościół wystawiono w 1754 r. z fundacji Jakuba Dąbrowskiego

Pałac Grudzińskich - Poddębice, Ogród Zmysłów © Dominik
Pałac to prawdziwa perła renesansu z 1610 roku. Powstał według projektu Jerzego Hoffmana za sprawą dziedzica Poddębic, wojewody rawskiego Zygmunta Grudzińskiego. Budowlę dokończył jego syn Stefan, starosta pilski i bolimowski.

Pałac Grudzińskich © Dominik
Pałac znajduje się w jedynym w województwie łódzkim parku zdrojowym. Jest nim geotermalny Ogród Zmysłów nawiązujący formą do parków utworzonych w miejscowościach o charakterze uzdrowiskowym takim jak np. Ciechocinek, Rabka Zdrój, Kudowa Zdrój, Połczyn Zdrój, Cieplice i innych. A wszystko to za sprawą wydobywanej z głębokości dwóch kilometrów wody geotermalnej – poddębickiego złota o właściwościach leczniczych. Ogród składa się z pięciu części odpowiadających ludzkim zmysłom: wzroku, słuchu, węchu, dotyku i orientacji przestrzennej. Ogród to niezwykłe miejsce odpoczynku, zabawy, rekreacji ale także terapii i rehabilitacji na świeżym powietrzu z licznymi instalacjami wykorzystującymi wody geotermalne, wodnymi kaskadami, gniazdami muzycznymi, siedziskami zapachowymi, święcącymi na kolorowo fontannami, bujanymi ławkami, murem sensualnym, wiszącymi mostkami, ścianami wodnymi, grotą luster, megakalejdoskopem itp.

Kościół ewangelicko - augsburski, Poddębice © Dominik
Pijalnia Wód Termalnych znajduje się w pobliskim XIX-to wiecznym kościele ewangelicko - augsburskim.

Miejsce pamięci - Księża Wólka © Dominik
Tutaj trafiłem po raz pierwszy, całkiem przypadkiem. Żal tak młodych osób (16 - 20 lat )

Rzeka Warta © Dominik
- DST 181.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Kutno - Malina - Oporów
Niedziela, 18 lutego 2018 · dodano: 19.02.2018 | Komentarze 4
Tak jak pisałem w sobotę tak też uczyniłem :) wieczorem spakowałem plecak i w niedzielę o 5 rano wyjechałem z domu do Zamku w Oporowie. Tarasa: Uniejów - Świnice Warckie - Grabów - Kutno - Malina - Oporów i powrót, zrezygnowałem z wcześniej wykupionego biletu Kutno - Łęczyca. Szykowałem się na 170 km a wyszło ponad 180 :) i to jest dobra prognoza przed zbliżającymi się marcowymi targami w Warszawie - z miejsca zamieszkania 177 km. Foto z chronologicznie odwiedzanych tego dnia miejsc.

Kościół p.w. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Grabowie © Dominik

Grabów, Kościół Rzymskokatolicki p.w. św. Stanisława Biskupa Męczennika © Dominik

Grabów - pomnik Tadeusza Kościuszki © Dominik

DK 91 przed Krośniewicami © Dominik

Powitanie Kutna - Muzeum © Dominik

Tak jak na zdjęciu - Kutno © Dominik

Pałac w Malinie © Dominik

Widok od strony parku © Dominik


Zamek, muzeum w Oporowie - Muzeum w Oporowie © Dominik

Kościół rzymskokatolicki p.w. św. Wawrzyńca, diakona i męczennika - Kutno © Dominik

Mural - Kutno © Dominik

Mural - Kutno © Dominik

Kościół p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Kutnie © Dominik

Kutno, Kościół p.w. św. Stanisława Biskupa i Męczennika © Dominik

Kutno, Rotunda - Muzeum Bitwy nad Bzurą © Dominik

Armata pułkowa - Muzeum Bitwy nad Bzurą © Dominik
Cały dzień w trasie, od 5 do 19. Wliczone postoje i wizyty w muzeach. Zapraszam od odwiedzenia Kutna i okolic. Tak mówiąc szczerze to mój nowy rekord, poprzedni to 140 km, widać cały czas się rozwijam :)
Trasa
Kategoria Samotnie, 100 - 200 km, Zimą
- DST 37.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
W terenie
Czwartek, 15 lutego 2018 · dodano: 15.02.2018 | Komentarze 0
Hej. Dzisiaj dla odmiany zamiast wieczorem postanowiłem przejechać się jeszcze przed południem, efekty poniżej na zdjęciach :)

Struga Janiszewska © Dominik

Wiatrak kozłowy - Posoka © Dominik

KWB " Adamów " © Dominik
Na południe od odkrywki znajduje się Zbiornik Przykona, kiedyś teren jednej z odkrywek KB "Adamów"

Zbiornik Przykona © Dominik
Większość dzisiejszej trasy przebiega w terenie - Lasy Nadleśnictwa Turek oraz mało zagospodarowany północny i wschodni brzeg zbiornika.
- DST 57.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Zduńska Wola - dom
Niedziela, 4 lutego 2018 · dodano: 09.02.2018 | Komentarze 0
Niedziela 03.02.2018. Dzisiaj wracam z Łodzi do domu, tak jak wcześniej wspominałem trasę skracam o 20 km jadąc pociągiem do zduńskiej, odjazd o 9.49 z Dworca Łódź Kaliska. Budzę się bardzo wcześnie gdyż już około godz. 6 rano, jem śniadanie, pakuję swój bagaż oraz jeszcze dokładnie sprawdzam zaplanowaną trasę od Zduńskiej Woli. Piękną opuszczam o godzinie dziewiątej.

Dworzec Łódź Kaliska © Dominik

Dworzec Łódź Kaliska - Kierunek Sieradz © Dominik
Skład podjeżdża punktualnie :) Wybaczam ŁKA brak wieszaków na rower - pozostali oferują za kwoty od 7 - 9 pln na całej długości przejazdu. Jadąc przez Pabianice, Dobroń, Łask zauważam leżący śnieg a w mieście od piątku nawet deko nie widziałem. W Zduńskiej Woli jestem godzinę od odjazdu z dworca. Postanowiłem trasę od zduńskiej zapisywać na endomondo - ostatnio w okolicy zgubiłem się co kosztowało mnie wędrówki po okolicznych uprawach kierując się jak ćma do latarni. Trasę powrotną mógłbym skrócić ale od dłuższego czasu interesowały mnie ruiny zamku rycerskiego w Wojesławicach

Ruiny Zamku Rycerskiego © Dominik
Przypuszczalnie założenie obronne zbudował około 1550 roku któryś z przedstawicieli rodu Wężyków. Niewiele wiadomo na temat późniejszych losów warowni oprócz tego, że dziś niewiele już z niej pozostało.
Od zamku kieruje się dalej na północ przez Kotliny, Prusinowice i dojeżdżam do Zadzimia

Odcinek trasy Kotliny - Grzybów © Dominik

Lasy Nadleśnictwa Poddębice © Dominik
Rzeka Pichna © Dominik

Kierunek Zadzim © Dominik
Mniej więcej w tej okolicy ostatnio pobłądziłem ale pory dnia zupełnie różne a ja nie mogłem uzyskać sygnału GPS :(

Zadzim - Kościół p.w. św. Małgorzaty © Dominik
W Zadzimiu bardzo zainteresował mnie opuszczony pałac. Obiekt jest wystawiony na sprzedaż, obecnie w posiadaniu gminy. Wydaje się być dobrze zabezpieczony w porównaniu np. z obiektem w Biernacicach.

Neoklasycystyczny pałac w Zadzimiu © Dominik
Neoklasycystyczny pałac w Zadzimiu powstał w połowie XIX wieku. Budowla wzniesiona została dla pułkownika wojsk koronnych - Karola Dąmbskiego. Wokół niego roztacza się park z przełomu XVIII i XIX wieku, w którym oglądać można pomniki przyrody, oraz mogiłę powstańców 1863 roku.
Z Zadzimia wyruszam do Pęczniewa, gdzie mam około 30 min postoju a następnie kieruje się na północ przez Siedlątków do zapory na Jeziorze Jeziorsko.

Pęczniew - Kościół p.w. św. Katarzyny © Dominik
Kościół św. Katarzyny z 1761 r. zbudowany przez Franciszkę i Tomasza z Głogowy Kossowskich, właścicieli wsi, rozbudowany w XIX w. W nawie tablica poświęcona pamięci 6 Pułku Strzelców Konnych im. Stanisława Żółkiewskiego. Pułk ten w składzie Kresowej Brygady Kawalerii walczył o utrzymanie linii Warty w pierwszych dniach września 1939 r. Obok kościoła drewniana dzwonnica, na niej trzy dzwony z napisami i herbami, zdobione pięknym ornamentem.

Dzwonnica - Kościół p.w. św. Katarzyny © Dominik
W Siedlątkowie najpierw jadę zobaczyć wiatrak kozłowy, który kiedyś zauważyłem objeżdżając jezioro ale nie zdecydowałem się bliżej przyjrzeć. Dzisiaj nadarza się okazja :)
Jest to budowa drewniana, wzniesiona w 2. połowie XIX w. w Zduńskiej Woli. W obecne miejsce został przeniesiony w 1902 r. Wiatrak pracował do 1954 r. W 1964 zdjęto śmigi, a w 1982 zainstalowano silnik elektryczny do napędu mlewników walcowych.

Wiatrak kozłowy © Dominik
Dalej na zachód znajduje się kościół parafialny. Dodam że tutejsza parafia jest najmniejszą w Polsce.

Kościół parafialny p.w. św. Marka Ewangelisty w Siedlątkowie © Dominik
W latach siedemdziesiątych XX w. kościółek w Siedlątkowie miał zostać rozebrany i przeniesiony w inne miejsce z powodu budowy zbiornika Jeziorsko. Ostatecznie zdecydowano pozostawić go na obwałowanym cyplu.

Siedlątków - Najmniejsza parafia w Polsce © Dominik
Z Siedlątkowa jadę wzdłuż jeziora dojeżdżając do DW 478 a następnie skręcam w lewo i przejeżdżając przez tamę zjeżdżam na wały rzeki Warty a następnie drogami lokalnymi dojeżdżam do miejscowości Stawki a z tąd Czarnym Lasem do miejsca zamieszkania.

Zapora na Jeziorze Jeziorsko © Dominik

Rzeka Warta © Dominik

Łyszkowice - widok na zaporę od strony północnej © Dominik

Stawki - do dom już niedaleko © Dominik

Nadleśnictwo Czarny Las © Dominik

Ruiny Zamku Rycerskiego © Dominik
Przypuszczalnie założenie obronne zbudował około 1550 roku któryś z przedstawicieli rodu Wężyków. Niewiele wiadomo na temat późniejszych losów warowni oprócz tego, że dziś niewiele już z niej pozostało.
Od zamku kieruje się dalej na północ przez Kotliny, Prusinowice i dojeżdżam do Zadzimia

Odcinek trasy Kotliny - Grzybów © Dominik

Lasy Nadleśnictwa Poddębice © Dominik

Rzeka Pichna © Dominik

Kierunek Zadzim © Dominik
Mniej więcej w tej okolicy ostatnio pobłądziłem ale pory dnia zupełnie różne a ja nie mogłem uzyskać sygnału GPS :(

Zadzim - Kościół p.w. św. Małgorzaty © Dominik
W Zadzimiu bardzo zainteresował mnie opuszczony pałac. Obiekt jest wystawiony na sprzedaż, obecnie w posiadaniu gminy. Wydaje się być dobrze zabezpieczony w porównaniu np. z obiektem w Biernacicach.

Neoklasycystyczny pałac w Zadzimiu © Dominik
Neoklasycystyczny pałac w Zadzimiu powstał w połowie XIX wieku. Budowla wzniesiona została dla pułkownika wojsk koronnych - Karola Dąmbskiego. Wokół niego roztacza się park z przełomu XVIII i XIX wieku, w którym oglądać można pomniki przyrody, oraz mogiłę powstańców 1863 roku.
Z Zadzimia wyruszam do Pęczniewa, gdzie mam około 30 min postoju a następnie kieruje się na północ przez Siedlątków do zapory na Jeziorze Jeziorsko.

Pęczniew - Kościół p.w. św. Katarzyny © Dominik
Kościół św. Katarzyny z 1761 r. zbudowany przez Franciszkę i Tomasza z Głogowy Kossowskich, właścicieli wsi, rozbudowany w XIX w. W nawie tablica poświęcona pamięci 6 Pułku Strzelców Konnych im. Stanisława Żółkiewskiego. Pułk ten w składzie Kresowej Brygady Kawalerii walczył o utrzymanie linii Warty w pierwszych dniach września 1939 r. Obok kościoła drewniana dzwonnica, na niej trzy dzwony z napisami i herbami, zdobione pięknym ornamentem.

Dzwonnica - Kościół p.w. św. Katarzyny © Dominik
W Siedlątkowie najpierw jadę zobaczyć wiatrak kozłowy, który kiedyś zauważyłem objeżdżając jezioro ale nie zdecydowałem się bliżej przyjrzeć. Dzisiaj nadarza się okazja :)
Jest to budowa drewniana, wzniesiona w 2. połowie XIX w. w Zduńskiej Woli. W obecne miejsce został przeniesiony w 1902 r. Wiatrak pracował do 1954 r. W 1964 zdjęto śmigi, a w 1982 zainstalowano silnik elektryczny do napędu mlewników walcowych.

Wiatrak kozłowy © Dominik
Dalej na zachód znajduje się kościół parafialny. Dodam że tutejsza parafia jest najmniejszą w Polsce.

Kościół parafialny p.w. św. Marka Ewangelisty w Siedlątkowie © Dominik
W latach siedemdziesiątych XX w. kościółek w Siedlątkowie miał zostać rozebrany i przeniesiony w inne miejsce z powodu budowy zbiornika Jeziorsko. Ostatecznie zdecydowano pozostawić go na obwałowanym cyplu.

Siedlątków - Najmniejsza parafia w Polsce © Dominik
Z Siedlątkowa jadę wzdłuż jeziora dojeżdżając do DW 478 a następnie skręcam w lewo i przejeżdżając przez tamę zjeżdżam na wały rzeki Warty a następnie drogami lokalnymi dojeżdżam do miejscowości Stawki a z tąd Czarnym Lasem do miejsca zamieszkania.

Zapora na Jeziorze Jeziorsko © Dominik

Rzeka Warta © Dominik

Łyszkowice - widok na zaporę od strony północnej © Dominik

Stawki - do dom już niedaleko © Dominik

Nadleśnictwo Czarny Las © Dominik
Kategoria 50 - 100 km, Samotnie
- DST 85.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorem - Łódź
Piątek, 2 lutego 2018 · dodano: 06.02.2018 | Komentarze 0
Przeglądając ostatnio swoje archiwum po studiach na Politechnice zwróciłem uwagę na datę wymiany karty bibliotecznej, kurcze mineła dwa lata temu - no nieźle. Postanowiłem że w Piątek wrócę z pracy i pojadę pierwszy raz w tym roku i pierwszy raz w życiu ( wieczór ) do Łodzi. W kwestii wyboru tasy sprawa była prosta omijam jazdę DK 72 wg. mnie najkrótsza ale na rower wieczorem to nie zbyt odpowiednia. Alternatywna to drogi DW 473 w kierunku Łasku a następnie od Lutomierska w kierunku Łodzi DW 710.
Pakuję plecak, tym razem przeszedłem sam siebie 10 kg na plecy tyle wskazało oficjale łazienkowe ważenie :), rezygnuję w zaistniałej sytuacji z jedzenia przyjmując że zjem coś gdzieś na trasie.

Przygotowania do trasy © Dominik
Wyruszam ok siedemnastej, przez Czarny Las do Uniejowa. Po drodze nie miła niespodzianka, trasa chyba kosztowała by mnie życie. W miejscowości Zieleń wyjeżdżając z drogi podporządkowanej kierowca zlekceważył mnie i wymusił pierszeństwo w dodatku z lewego pasu. Zapowiadało się nieciekawie ale dodam że to jedyny tego wieczoru incydent.

Uniejów - most na rzece Warta © Dominik

Kierunek Łask © Dominik
Wszystko przebiegało zgodnie z planem do momentu kiedy w miejscowości Pudłówek zbyt wcześnie zjechałem na południe a następnie w okolicach nadajnika w Zygrach pomyliłem się jeszcze dwukrotnie co w efekcie kosztowało mnie około 8 km, ale jakoś lekko zdenerwowany przejeżdżam przez Małyń a następnie do Lutomierska.

DW 710 Kwiatkowice - Lutomiersk, Konstantynów, Łódź © Dominik
Tutaj w Dino mały postój i wyrównuję bilans energetyczny - rogaliki plus baton - ostatni raz jem czekoladowe batony.
Mgła taka że się przeraziłem ale na wyjeździe było już lepiej, trasa zaczyna mi się podobać o ile do tej pory przebiegała przy braku oświetlenia ulicznego to tutaj już jest dobrze. Nawet nie wiem kiedy a byłem już Konstantynowie a stąd do Łodzi to już " lajcik " Mijam schron i zajezdnię na Brusie i wjeżdżam do Łodzi.
Trasa mi dobrze znana okolice Atlas Areny, Dworca Kaliskiego przejeżdżam przez Park Poniatowskiego zapisując się w statystykach na liczydle i dalej al. Politechniki do Pięknej. Następnego dnia ruszam do biblioteki ;)
Pakuję plecak, tym razem przeszedłem sam siebie 10 kg na plecy tyle wskazało oficjale łazienkowe ważenie :), rezygnuję w zaistniałej sytuacji z jedzenia przyjmując że zjem coś gdzieś na trasie.

Przygotowania do trasy © Dominik
Wyruszam ok siedemnastej, przez Czarny Las do Uniejowa. Po drodze nie miła niespodzianka, trasa chyba kosztowała by mnie życie. W miejscowości Zieleń wyjeżdżając z drogi podporządkowanej kierowca zlekceważył mnie i wymusił pierszeństwo w dodatku z lewego pasu. Zapowiadało się nieciekawie ale dodam że to jedyny tego wieczoru incydent.

Uniejów - most na rzece Warta © Dominik

Kierunek Łask © Dominik
Wszystko przebiegało zgodnie z planem do momentu kiedy w miejscowości Pudłówek zbyt wcześnie zjechałem na południe a następnie w okolicach nadajnika w Zygrach pomyliłem się jeszcze dwukrotnie co w efekcie kosztowało mnie około 8 km, ale jakoś lekko zdenerwowany przejeżdżam przez Małyń a następnie do Lutomierska.

DW 710 Kwiatkowice - Lutomiersk, Konstantynów, Łódź © Dominik
Tutaj w Dino mały postój i wyrównuję bilans energetyczny - rogaliki plus baton - ostatni raz jem czekoladowe batony.
Mgła taka że się przeraziłem ale na wyjeździe było już lepiej, trasa zaczyna mi się podobać o ile do tej pory przebiegała przy braku oświetlenia ulicznego to tutaj już jest dobrze. Nawet nie wiem kiedy a byłem już Konstantynowie a stąd do Łodzi to już " lajcik " Mijam schron i zajezdnię na Brusie i wjeżdżam do Łodzi.
Trasa mi dobrze znana okolice Atlas Areny, Dworca Kaliskiego przejeżdżam przez Park Poniatowskiego zapisując się w statystykach na liczydle i dalej al. Politechniki do Pięknej. Następnego dnia ruszam do biblioteki ;)
Kategoria 50 - 100 km, Samotnie, Wieczorem
- DST 40.50km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Łódź na weekend
Niedziela, 21 stycznia 2018 · dodano: 23.01.2018 | Komentarze 0
Witam i pozdrawiam wszystkich :) Weekend nie zapowiadał się na rowerowy ale w niedzielę przy okazji wizyty w Łodzi wziąłem swoje dwa kółka i pojechałem odwiedzić Łagiewnicki Las. To był mój cel na dzisiaj, pozostałe miejsca które odwiedziłem pojawiały się spontanicznie ;)
Na początek droga rowerowa wzdłuż al. Politechniki aż do al. Mickiewicza, skręcam w prawo i dalej DDR kieruje się do DK 14 w kierunku Łowicza.

TOP 5 na ul. Piłsudskiego w kategorii między 8 - 9 rano © Dominik

Kościół Najświętszego Imienia Jezus © DominikNa początek droga rowerowa wzdłuż al. Politechniki aż do al. Mickiewicza, skręcam w prawo i dalej DDR kieruje się do DK 14 w kierunku Łowicza.

TOP 5 na ul. Piłsudskiego w kategorii między 8 - 9 rano © Dominik

Cały czas na północ wzdłuż DK 14, mijam Kościół Świętej Teresy i postanawiam odwiedzić drugi co do wielkości w Europie Nowy Cmentarz Żydowski.

Kościół Rzymskokatolicki pw. św. Teresy © Dominik
Budowa kościoła rozpoczęła się w kwietniu 1950 r., ukończono ją w 1963. Wraz z ukończeniem budowy rozebrano starszy kościół z 1493 roku.


Cmentarz w Łodzi założony w 1892 roku, położony w południowej części Bałut, na niewielkim wzniesieniu pomiędzy ulicami Bracką, Zagajnikową, Zmienną i Inflancką; największa w Polsce pod względem powierzchni nekropolia żydowska. W okresie II wojny światowej teren cmentarza znalazł się w granicach getta. Pozostałością po tym tragicznym okresie jest tzw. „pole gettowe”, miejsce masowych pochówków więźniów getta i wiele innych osobnych mogił z tego okresu. Ogółem na tym polu pochowano ponad 45 tys. osób.W 2015 cmentarz został uznany pomnikiem historii.

Mauzoleum Izraela Poznańskiego -Nowy Cmentarz Żydowski © Dominik
Na cmentarzu dominują nagrobki w kształcie macewy, choć kwatery znajdujące się przy głównej alei mają charakter grobowców rodzinnych. Przy reprezentacyjnej alei stoi monumentalne Mauzoleum Izraela Poznańskiego. Spotkać tu można także grobowce innych łódzkich przemysłowców, m.in. Barcińskich, Jarocińskich, Katsenbergów, Kohnów, Prussaków, Rosenbllatów, Silberseinów, Stillerów. Można też znaleźć mogiły rodziców poety Juliana Tuwima i kompozytora Artura Rubensteina

Grobowiec Markusa i Teresy Silberstein - Nowy Cmentarz Żydowski © Dominik
Dodam że aby zwiedzić nekropolię należy wykupić wstęp w wysokości 9 PLN. Z cmentarza opuszczam trasę wzdłuż DK 14 i zjeżdżam w ul. Wycieczkową i dojeżdżam do samego lasu. Po drodze miałem małą przygodę, wpadłem w poślizg i "potłukłem się ", trochę w tym mojej winy ale droga tego dnia też pozostawiała wiele do życzenia.

Las Łagiewniki © Dominik

Kapliczki św. Rocha i św. Antoniego - Las Łagiewniki © Dominik
Dwie barokowe kapliczki drewniane, znajdujące się przy ul. Wycieczkowej 75 w Łodzi - Łagiewnikach. Zachowały się do czasów obecnych jako jedyne z całego zespołu franciszkańskich kaplic łagiewnickich, liczącego sześć obiektów.
O początkach kapliczek krążą liczne legendy, różniące się między sobą w szczegółach. Wszystkie jednak nawiązują do powstania kaplicy i objawień św. Antoniego w latach 70. XVII wieku, kiedy to właścicielami Łagiewnik była rodzina Żeleskich. Ponieważ święty ukazywał się w habicie franciszkańkim, sprowadzono wkrótce takowych braci oraz obraz św. Antoniego, który niebawem zasłynął licznymi łaskami. Po wielu staraniach, na mocy dekretu Kongregacji z 22 lipca 1680 r., Łagiewniki zostały ogłoszone jako miejsce cudowne, a franciszkanie uznani za pierwszych posiadaczy i stróżów tego miejsca.

Kapliczki św. Rocha i św. Antoniego © Dominik
Po krótkiej rozmowie z Panem który pomógł mi wytyczyć dalszą trasę przejeżdżam lasem do sanktuarium

Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego - ul. Okólna © Dominik
Zbudowany w latach 1701–1723 barokowy, franciszkański kościół parafialny pw. św. Antoniego Padewskiego, znajdujący się w Łodzi - Łagiewnikach. Od 1946 r. zaliczany jest – wraz z przylegającym do niego klasztorem – do obiektów zabytkowych.

Figura św. Antoniego © Dominik
Z sanktuarium zaczynam trasę powrotną ul. Łagiewnicką do ul. Zgierskiej. Odwiedzam oddział Muzeum Tradycji Niepodległościowych - wstęp bezpłatny. Ślad na zdjęciach to nie jest tłusty paluch a szkodzenie którego doznał obiektyw :(

Muzeum Tradycji Niepodległościowych Oddział Martyrologii Radogoszcz © Dominik
Mauzoleum i muzeum na Radogoszczu w Łodzi – zespół memoriałowy składający się z mauzoleum i muzeum w miejscu dawnego „Rozszerzonego Więzienia Policyjnego” , utworzonego 1 lipca 1940 w fabryce włókienniczej Samuela Abbego, spalonego w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r. wraz z ok. 1500 więźniami, największej niemieckiej zbrodni ludobójstwa dokonanej na obszarze Polski pomiędzy Bugiem a Odrą w okresie działań frontowych w 1945 roku.

Makieta Łódzkiego Getta © Dominik

Muzeum Tradycji Niepodległościowych - wystawa wewnątrz © Dominik

Muzeum Tradycji Niepodległościowych © Dominik
Tu spoczywamy zamordowani w przeddzień wolności Imiona i ciała zabrał nam ogień Żyjemy tylko w Waszej pamięci Niechaj śmierć tak nieludzka nie powtórzy się
Z muzeum wyjeżdżam ul. Zgierską do ul. Zachodniej i Ogrodowej.

Echo wydarzeń z przed kilku lat - ul. Zachodnia © Dominik

Manufaktura © Dominik
Czas miałem dobry godzina ok. dwunastej i kilka km do mety, więc jeszcze na ul.Ogrodowej zwiedziłem Stary Cmentarz

Mauzoleum małżonków Moenke - cmentarz prawosławny, ul. Ogrodowa © Dominik
Jedna z najważniejszych nekropolii w Łodzi. Cmentarz jest trójwyznaniowy – podzielony stosownie do wyznań na części: katolicką (11 ha), ewangelicką (9 ha) i prawosławną (niespełna 1 ha). Ponad 200 znajdujących się tutaj grobowców zostało wpisanych do rejestru zabytków. W 2015 Stary Cmentarz został uznany pomnikiem historii

Cmentarz ewangelicko-augsburski. Kaplica Karola Scheiblera © Dominik
W 2006 roku kaplica trafiła na listę stu najbardziej zagrożonych zabytków świata, ogłaszaną co roku przez nowojorską World Monuments Fund.

Cmentarz ewangelicko-augsburski. Kaplica Karola Scheiblera - ul. Ogrodowa © Dominik
Z Ogrodowej dojeżdżam do Alei Włókniarzy a następnie ul. Wróblewskiego do al. Politechniki. Kiedy studiowałem na Politechnice nawet nie pomyślałem aby odwiedzić którekolwiek z powyższych miejsc dopiero zakup dwóch kółek sprawił że jestem tam gdzie chcę :) W sumie w niedzielę przejechałem 35 km, nomen omen w poniedziałek obchodzę 35 urodziny :)
Trasa:
- DST 118.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedokończone porachunki
Niedziela, 14 stycznia 2018 · dodano: 15.01.2018 | Komentarze 0
Hej, jak zwykle pozdrawiam tutaj wszystkich. Na zewnątrz ostatnio od -1,5 w dzień do - 8 w nocy ale to nie przeszkadza w jeździe na dwóch kółkach :)
Może przejdę do setna zamieszczonego wpisu. Otóż pod koniec roku opisałem swoją trasę do trzech zamków na pograniczu woj. wielkopolskiego i łódzkiego. Ostatniego postoju dokonałem w Kole i z powodu zmierzchu nie mogłem zrobić zdjęć Zamku Królewskiego w Kole. W niedzielę mimo ujemnych temp. i porwistego wiatru postanowiłem przejechać troszkę zbliżoną trasę jak tę którą opisałem. Plusem takiego przebiegu były małe odcinki z zachodu na wschód, miało to wielkie znaczenie przy zachodnim kierunku wiatru.
Standardowe wyposażenie - suchy prowiant, woda i mała czarna ( zazwyczaj dorzucam jeszcze banany ) - jedziemy.
Może przejdę do setna zamieszczonego wpisu. Otóż pod koniec roku opisałem swoją trasę do trzech zamków na pograniczu woj. wielkopolskiego i łódzkiego. Ostatniego postoju dokonałem w Kole i z powodu zmierzchu nie mogłem zrobić zdjęć Zamku Królewskiego w Kole. W niedzielę mimo ujemnych temp. i porwistego wiatru postanowiłem przejechać troszkę zbliżoną trasę jak tę którą opisałem. Plusem takiego przebiegu były małe odcinki z zachodu na wschód, miało to wielkie znaczenie przy zachodnim kierunku wiatru.
Standardowe wyposażenie - suchy prowiant, woda i mała czarna ( zazwyczaj dorzucam jeszcze banany ) - jedziemy.
Wyruszam na północ w kierunku miejscowości Smulsko a następnie lasami Nadleśnictwa Turek wyjeżdżam w kierunku promu na Warcie w miejscowości Kozubów. Ostatecznie rezygnuję z przeprawy i dalej drogą lokalną jadę na północ dojeżdżając to terenów odkrywki węgla brunatnego kopalni Adamów.

Kopalnia Węgla Brunatnego " Adamów" © Dominik
Odkrywka jest już od roku nieczynna i część infrastruktury jest już na powierzchni a samo wyrobisko będzie poddane rekultywacji - powstanie zbiornik wodny, w ten sam sposób powstał 6 km o od mojego miejsca zamieszkania Zbiornik Przykona ale nie jest on jedyny. Niestety teren kopalni zmusza mnie to wjechania na wały Warty i w ten sposób omijam odkrywkę i dalej już asfaltem dojeżdżam do Koła i ul. Zamkową do celu :)

Zamek Królewski w Kole © Dominik

Zamek Królewski w Kole © Dominik
Jak podaje Jan Długosz, kolska warownia to jeden z zamków wzniesionych z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. Obecnie wiadomo jednak, że ma on wcześniejszą metrykę i pierwotny obiekt przypisywać należy Władysławowi Łokietkowi. Była to wieża otoczona drewnianą palisadą. Nowy zamek powstał tuż przed lokacją nieco oddalonego miasta w 1362 roku. 1410 r. - pod warownię zjechało się rycerstwo z Wielkopolski, aby po bitwie pod Grunwaldem kontynuować bój przeciw Krzyżakom. Później w zamku często bywał Władysław Jagiełło

Baszta zamkowa © Dominik
Kilka zdjęć i ruszam do centrum Koła, dokładnie na stację paliw z myślą o małej dawce kofeiny. Na miejscu nagły przypływ frustracji - remont. Cały plan się komplikuje ale realizuję dalej przyjęte założenia :) Kierunek Grzegorzew, postój na stacji AXAN i upragniona kofeina której tego dnia chyba nadużywałem :( ale naprawdę coś na rozgrzanie było wskazane. Następnie miejsce na mojej trasie to Borysławice Kościelne ( w sąsiedztwie znajduje się zamek rycerski ) dojeżdżam DK 92 a następnie dalej w kierunku Kłodawy do Bierzwiennej Długiej.
Kościół św. Mikołaja w Grzegorzewie © Dominik
Kościół pw. Wniebowzięcia NMP w Borysławicach Kościelnych © Dominik
Wjazd na DK 92 w Borysławicach Kościelnych © Dominik
Kościół pw. Św. Dominika - Bierzwienna Długa © Dominik
W Bierzwiennej zastanawiałem się czy już nie pora na powrót ale wygrała ciekawość - jadę do Kłodawy, tak na marginesie to pewnie nikt nie wie ale... We wrześniu 2014 potwierdzono, że słynny seryjny morderca - Aaron Mordka Koźmiński - znany jako Kuba Rozpruwacz, urodził się w Kłodawie. W mieście, podobnie jak bracia, zajmował się krawiectwem. Później wyjechał do Londynu, gdzie dokonał wielu brutalnych mordów. Jednak tego dnia dużo czasu już na zwiedzanie nie pozostało a jest co zwiedzać :)

Kościół Rzymskokatolicki p.w. Wniebowzięcia NMP w Kłodawie © Dominik

Zdobienia drzwi kościelnych © Dominik

Pomnik upamiętniający śmierć żołnierzy Armii Radzieckiej - lufa czołgu trafionego granatem © Dominik
Co nie udało się w Kole powiodło się tutaj - postój na Orlen, wygodna kanapa i moja towarzyszka dzisiejszej podróży :)

Orlen w Kłodawie © Dominik
Kościół Rzymskokatolicki p.w. Wniebowzięcia NMP w Kłodawie © Dominik

Zdobienia drzwi kościelnych © Dominik

Pomnik upamiętniający śmierć żołnierzy Armii Radzieckiej - lufa czołgu trafionego granatem © Dominik
Co nie udało się w Kole powiodło się tutaj - postój na Orlen, wygodna kanapa i moja towarzyszka dzisiejszej podróży :)

Z stacji wyjeżdżam już po godz 16, no nic ciemno wszędzie jakoś będzie :D chyba ponad 50 km do miejsca zamieszkania droga wojewódzka :(

Wiadukt nad A2 - okolice Dąbia © Dominik

Zamek Arcybiskupów Gnieźnieńskich w Uniejowie © Dominik
Dojeżdżając do Uniejowa już zrezygnowałem z jazdy przez Czarny Las i po kolejnej kawie ostanie km pokonałem DK 72 - nie polecam o tej porze.
Trasa:
Trasa:
Kategoria 100 - 200 km, Samotnie
- DST 83.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza w 2018
Poniedziałek, 8 stycznia 2018 · dodano: 08.01.2018 | Komentarze 0
Moja pierwsza dłuższa trasa w 2018 :) prowadząca w okół Jeziora Jeziorsko: Boleszczyn -Miłkowice - Warta - Kamionacz - Glinno - Pęczniew - Siedlątków -Zagaj - Boleszczyn
W taką pogodę nie można siedzieć w domu © Dominik

Kościół św. Mikołaja Biskupa w Miłkowicach © Dominik

Port jachtowy "Jeziorsko" - Ostrów Warcki © Dominik

Małków - Zespół Pałacowo - Parkowy © Dominik

Rzeka Warta w Biskupicach - widok z mostu © Dominik

Kościół Św. Marcina Biskupa - Kamionacz © Dominik

Glinno - umocnienia przeciw - powodziowe Jeziroa Jeziorsko ( obszar rezerwatu ) © Dominik
- DST 33.00km
- Sprzęt Cross 5M
- Aktywność Jazda na rowerze