Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi domino83 . Mam przejechane 29026.33 kilometrów w tym 3201.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
2023
button stats bikestats.pl
2022
button stats bikestats.pl
2021
button stats bikestats.pl
2020
button stats bikestats.pl
2019
button stats bikestats.pl
2018
button stats bikestats.pl
2017
button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy domino83.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:11265.07 km (w terenie 1147.19 km; 10.18%)
Czas w ruchu:302:52
Średnia prędkość:19.88 km/h
Maksymalna prędkość:51.36 km/h
Suma podjazdów:2108 m
Suma kalorii:1257 kcal
Liczba aktywności:135
Średnio na aktywność:83.44 km i 3h 36m
Więcej statystyk
  • DST 90.29km
  • Czas 04:02
  • VAVG 22.39km/h
  • VMAX 46.05km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolski Pierścień

Niedziela, 20 października 2019 · dodano: 26.10.2019 | Komentarze 2

Ciąg dalszy moich poszukiwań niemieckich schronów na terenie miasta Koło. To wszystko troszkę się przeciąga, z moich spostrzeżeń wynika że całość zajęłaby mi jeden dzień a tutaj już trzeci ale po trzy godziny, na tyle wystarcza ostatnio mi czasu. 
Dzisiaj wyjazd o czternastej i prosto asfaltem na Koło, bez żadnych "wstępek" i tak dalej. Zrobiłem kilka zdjęć z przewodnika i po doczytaniu na Orlenie jadę w kierunku ul. Dąbskiej a następnie odbijam na północ - ul. Cegielniana. Tutaj zaczynam terenowe poszukiwania pod zakładem prefabrykatów. I tak jak piszą, przy ogrodzeniu zakładu jest pierwszy schron. 


Ringstand 58c - Koło, ul. Cegielniana
Ringstand 58c - Koło, ul. Cegielniana © Dominik


Właz strzelniczy
Właz strzelniczy © Dominik


Jeden mam, idę dalej, teren wygląda trochę inaczej od opisu autora ale czas płynie i zamiast w kępie zieleni następny obiekt znalazłem na odsłoniętym polu a to co było dziką zielenią znikło, pozostały korzenie wrzucone na strop schronu. 


Unterstand 668
Unterstand 668 © Dominik


Dobra nr dwa jest zaliczony idę po trzeci, kurde rozciąłem okolicę ust, wszystko za sprawą krzewu róży. Krew się leje tak że nie nadążam tamować już prawie myślę o powrocie na Orlen i prosić o pomoc ale jakoś udało się ;-)  Pacjent stabilny więc szukam trzeciego. Znowu mała korekta, ulica się powiększa i powstają nowe domy co wprowadza zmiany do opisu, charakterystyczny słup trakcji elektrycznej ze znakowanie szlaku rowerowego znika. Mimo to wszystko znajduje obiekt, tuż pod prywatną posesją, właz nie zasypany ale w większości zalany. Ktoś planuje docieplenie od wewnątrz : -)


Wejście do bunkru
Wejście do bunkru © Dominik


Mocowania siatki
Mocowania siatki © Dominik


Zalany korytarz
Zalany korytarz © Dominik


OK trzy na trzy w tej lokalizacji, idzie jak po maśle. Przejeżdżam na ul. Włocławską, to tam ostatnio szukałem w polach kukurydzy ale po schronie nie ma śladu. Zagaduje przypadkowo spotkaną osobę która podaje mi namiar na schron. O ile ostatni był pod oknem domu to ten jest w przydomowym ogródku :) 


W przydomowym ogródku
W przydomowym ogródku © Dominik


Z opisu wynika że jest tutaj jeszcze jeden Ringstand ale odpuszczam. Jest przed siedemnastą, zwijam się do domu. Szykuje się Kolski Pierścień dzień czwarty ;-)
Kategoria Samotnie


  • DST 40.94km
  • Czas 02:01
  • VAVG 20.30km/h
  • VMAX 26.16km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wieczorem

Sobota, 19 października 2019 · dodano: 25.10.2019 | Komentarze 0

W piątek odebrałem koło z serwisu a dzisiaj dopiero zamontowałem, cały tydzień przerwy. W końcu po osiemnastej wsiadam, kręcę na Turek i z powrotem. Miasto objechałem w okół obwodnicą i troszkę więcej km wpadło. Na powrocie odwiedzam kolegę. W domu jestem około północy
Kategoria 50 km, Samotnie, Wieczorem


  • DST 28.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 42.53km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne poszukiwania

Sobota, 12 października 2019 · dodano: 25.10.2019 | Komentarze 0

Krótko ale na więcej nie było czasu. Wyjazd po osiemnastej w kierunku miejscowości Zieleń, gdzie zrobiłem krotką przerwę na poszukiwania "tobruka"  następnie dojazd do Uniejowa i powrót do domu krajową przez grodzisko Smulska Góra (zapadł już zmrok). Kiedy wróciłem spostrzegłem wyrwaną z nypla szprychę, serwis :(


Dojście do schronu to niezła przeprawa
Dojście do schronu to niezła przeprawa © Dominik


Ringstand 58 c -Zieleń
Ringstand 58 c - Zieleń © Dominik


Wnętrze zalane wodą
Wnętrze zalane wodą © Dominik
Kategoria 50 km, Samotnie, Wieczorem


  • DST 89.49km
  • Czas 04:34
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 41.02km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolski pierścień

Niedziela, 6 października 2019 · dodano: 09.10.2019 | Komentarze 0

W ubiegłym roku zacząłem poszukiwania niemieckich schronów otaczających Koło, cały rok przejeździłem to tu to tam ale jakoś nigdy po raz drugi nie wyjechałem w tym celu. W końcu w niedzielę po czternastej wyruszam. Kurcze znowu na trasie coś przykuło moją uwagę - budowa farmy wiatrowej. Położona za północnym brzegiem zbiornika Przykona, tuż nad skrajem odkrywki "Adamów" kopalni węgla.


Budowa farmy wiatrowej
Budowa farmy wiatrowej "Przykona" - inwestor Energa © Dominik


Kilka zdjęć i jadę dalej. Dojeżdżam do miejscowości Koźmin gdzie objeżdżam wzdłuż Warty nieczynną odkrywkę i ponownie wjeżdżam na asfalt. 


Odkrywka Koźmin - Grupa PAK
Odkrywka Koźmin - Grupa PAK © Dominik


Tutaj kusi mnie na obejście i zdjęcia kopalnianych maszyn. Wszystko za pozwoleniem czworonożnego ochroniarza tegoż parku maszynowego.


Tak udzielam Panu pozwolenia na objazd terenu ;-)
Tak udzielam Panu pozwolenia na objazd terenu ;-) © Dominik


Stają nad brzegiem odkrywki
Stają nad brzegiem odkrywki © Dominik


Jeszcze jedno
Jeszcze jedno © Dominik


Wszystko to kosztowało mnie trochę czasu i w Kole jestem później niż sądziłem. Od razu przechodzę do poszukiwań, dzisiaj część północna ul. Włocławska, Przesmyk i Nagórna. Pierwszy obiekt znalazłem za ogródkami działkowymi, w stanie bardzo ale to bardzo zaniedbanym a nie jest to zwykły tobruk tylko schron dowodzenia Unterstand 668. 


To co najbardziej interesujące jest zasypane. Unterstand 668
To co najbardziej interesujące jest zasypane. Unterstand 668 © Dominik


Swiński ogonek
Świński ogonek © Dominik


Kanał kominowy
Kanał kominowy © Dominik


Natura maskuje najlepiej
Natura maskuje najlepiej © Dominik

Kilka zdjęć i uciekam na ulicę Przesmyk kierując się szutrowa dróżką dojeżdżam na wysokości elewatora zbożowego a dalej miedzą znajduje mój drugi obiekt, tym razem Ringstad 58c 


Kamuflaż to podstawa
Kamuflaż to podstawa © Dominik


Nawet ktoś pomyślał o drabinie by móc zejść do wewnątrz. Tak chwile posiedziałem i doszedłem do wniosku że to całkiem klimatyczne miejsce, kiedy patrzymy z góry i widzimy tylko ten ciasny pierścień to mamy klaustrofobiczne odczucia.  A tutaj co prawda monitora 68 cali nie zamontujemy ale dwójka osób plus koza (piec) i ekwipunek zmieści się na pewno.


Właz strzelniczy
Właz strzelniczy © Dominik


OK. Uciekam, pozostały jeszcze  trzy obiekty, najpierw przy przejeździe kolejowym na ul. Nagórnej (poszło szybko) Ringstand 58c w którym ktoś postanowił umieścić wycięte chwaściska jakby oczekiwał bociana ;-) Ostatecznie powiem że po to aby ktoś tam nie wpadł a jak już to zrobił to przynajmniej będzie miał miękkie lądowanie


W oczekiwaniu na przylot bociana
W oczekiwaniu na przylot bociana © Dominik


Koło ratunkowe
Koło ratunkowe © Dominik


Widok z bunkru
Widok z bunkru © Dominik


a dalej ponownie przy włocławskiej dwa obiekty i tu klapa. Są czy ich nie ma ? Potencjalne miejsca jak pole kukurydzy przyniosły obiekt o zupełnie innej historii i przeznaczeniu a następny ciężko mi było w chaszczingu  odnaleźć.


Poszukiwania w śród kukurydzy
Poszukiwania w śród kukurydzy © Dominik


To nie to czego szukałem
To nie to czego szukałem © Dominik


Jest już po siedemnastej słońce zachodzi a ja mam dobre 35 km do domu, zmykam. Tak kończąc ten wpis zapomniałbym że cała historia z tymi schronami nie byłaby może tak łatwa gdyby nie mini przewodnik, który otrzymałem w urzędzie miasta Koło. Dostęp bezpłatny w ramach promocji miasta ;-) Jeśli kogoś interesuje może mógłbym zdobyć drugi egzemplarz.
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 22.91km
  • Czas 01:10
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 26.08km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Uniejowa

Sobota, 5 października 2019 · dodano: 09.10.2019 | Komentarze 0

Sobota, godzina po czternastej w domu wybucha kryzys którego źródłem jest brak kofeiny. Jedynym sposobem zażegania konfliktu jest zakup w którymś ze sklepów. Na zewnątrz nie jest tak zimno więc wsiadam na nówkę i ruszam do Uniejowa. 
Dojazd lasem następnie kawałek krajową. Tuż przed mostem zjeżam i cykam kilka fotek nowo otwartemu obiektowi nad Wartą - ApartHotel.

Aparthotel Termy Uniejów - cztery gwiazdki ;-)
Aparthotel Termy Uniejów - cztery gwiazdki ;-) © Dominik


Całość połączona z kompleksem basenów co czasem wykorzystuje do przejazdu dalej na miasto. Przy wschodnim skrzydle znajduje się wjazd na teren ścieżki edukacyjnej oraz na niebieski nadwarciański.

Tuż obok budynku wjazd na ścieżkę
Tuż obok budynku wjazd na ścieżkę © Dominik


A tutaj dzisiaj nie przejadę
A tutaj dzisiaj nie przejadę © Dominik


No dobrze, miałem jechać po kawusie chyba nie ;-) Przejeżdżam przez miasto kupuje to po co przyjechałem i uciekam do domu, trochę asfaltu i znowu lasem. 


Zamek w Uniejowie
Zamek w Uniejowie © Dominik
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 32.59km
  • Czas 01:30
  • VAVG 21.73km/h
  • VMAX 35.77km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grzybobranie

Niedziela, 29 września 2019 · dodano: 29.09.2019 | Komentarze 0

Sezon na grzyby trwa w najlepsze, wszędzie na każdym kroku grzyby. Osobiście od kilku lat nie interesowały mnie tego  typu masowe imprezy ale w sobotę w domu pojawił się pełen pojemnik uzbieranych przez moją mamę więc podniosłem rękawicę i wyruszyłem na półtora godziny. W rezultacie sukces był połowiczny, mam na myśli połowę pojemnika uzbieranych okazów. Konkurencja duża,  wielkopolsko - łódzka grupa flankowała mój przyczółek na czarnym lesie. Gdyby nie pośpiech pewnie utrzymałbym pozycje do późnych godzin popołudniowych ale co tam ;-)


Droga na grzybobranie
Droga na grzybobranie © Dominik


Moje okazy
Moje okazy © Dominik


Po szesnastej trasa na Uniejów, fluorowa kurtka, lampki i prosto krajową do browaru (rozpadało się) Następnie Spycimierz, Skęczniew, Zagaj.


Ustawka. W drodze do Uniejowa
Ustawka. W drodze do Uniejowa © Dominik
Kategoria 50 km, Samotnie, Wieczorem


  • DST 46.91km
  • Czas 02:30
  • VAVG 18.76km/h
  • VMAX 37.40km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ringstand w Miłkowicach

Niedziela, 15 września 2019 · dodano: 25.09.2019 | Komentarze 0

Już od dawna planowałem zobaczyć dwa niemieckie schrony bojowe w okolicy Jeziora Jeziorsko. Niby takie malutkie, tyci - tyciunie ale mnie cieszy niezmiernie każdy nowo odkryty.  Na poszukiwania wybrałem się około dwunastej i zamiast bezpośrednio do celu najpierw podjechałem zobaczyć cmentarz żydowski w Dobrej. 

Cmentarz Żydowski w Dobrej
Cmentarz Żydowski w Dobrej © Dominik


Stąd kierunek do ośrodka wypoczynkowego " Rafa". Tak jadąc wzdłuż linii brzegowej jeziora zaobserwowałem że wody jest bardzo mało a plaże zaczynaj porastać trawą. 

Plaża nad jeziorem
Plaża nad jeziorem © Dominik


W końcu namierzam mój pierwszy obiekt - Ringstand58c. Położony na skraju upraw zadziwił mnie brakiem śmieci, widocznie tutaj nie zaglądają a być może to zasługa właściciela tej działki.


Rnigstand58c - Miłkowice
Rnigstand58c - Miłkowice © Dominik


Wyjście z bunkru
Wyjście z bunkru © Dominik


Drugi obiekt to podwójny schron Ringstand 69 usytuowany jest nad samym brzegiem jeziora. Tutaj szkoda opisywać sytuację, cały zasypany i zaśmiecony.


Zarośnięty trawą
Zarośnięty trawą © Dominik


Śemieci też nie brakuje
Śmieci też nie brakuje © Dominik
 

Po krótkiej chwili na ofotkowanie obiektów kieruje się z powrotem do domu, trasa przez Skęczniew, Zagaj. 
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 42.25km
  • Czas 01:56
  • VAVG 21.85km/h
  • VMAX 34.71km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Wartę

Niedziela, 8 września 2019 · dodano: 27.09.2019 | Komentarze 0

Popołudniowa trasa nad brzeg Warty w okolicy miejscowości Ostrowsko, dalej wzdłuż brzegu do Niewiesza odwiedzić kuzynostwo.


Wschodni Nadwarciański Wschodni Szlak Rowerowy
Wschodni Nadwarciański Szlak Rowerowy © Dominik


Nad brzegiem Warty
Nad brzegiem Warty © Dominik


A to co za giganty
A to co za giganty © Dominik


Przeprawa promowa ul. Kościelnicka - Uniejów
Przeprawa promowa ul. Kościelnicka - Uniejów © Dominik


Powrót przez Wole Przedmiejską, Uniejów, Człopy.
Kategoria 50 km, Samotnie


  • DST 33.86km
  • Czas 01:26
  • VAVG 23.62km/h
  • VMAX 43.55km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Turek

Środa, 4 września 2019 · dodano: 27.09.2019 | Komentarze 0

Wieczorna przejażdżka do miasta i z powrotem.
Kategoria 50 km, Samotnie, Wieczorem


  • DST 106.72km
  • Czas 05:22
  • VAVG 19.89km/h
  • VMAX 42.53km/h
  • Sprzęt Kross Level B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poszukiwania

Niedziela, 1 września 2019 · dodano: 26.09.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj wybrałem się do miejscowości Kamionka, celem poszukiwań są cztery polskie schrony. Trasa z mapą a raczej ze zdjęciami mapy na której miałem naniesione obiekty. Okolica przeze mnie rzadko odwiedzana ale, ale byłem tutaj z Rolnikiem i Pietrasem na BikeOrient.  
Wyjazd kilka minut przed południem i tak nie bezpośrednio do celu ale trochę tu, trochę tam, lasem, szutrem dojeżdżam do miejscowości Galew a dalej tłukłem się po torowisku kolejki wąskotorowej aż w końcu podjeżdżam pod Władysławów i robię kilka fotek schronu którego pracownicy kopalni wykopali i postawili do góry fundamentem.

Obrócony fundamentem do góry
Obrócony fundamentem do góry © Dominik


No niby po to aby lepiej zapoznać się z jego przekrojem, budową. Nie rozumiem co stało na przeszkodzie aby stał fundamentem na gruncie. Jak dla mnie to najgorszy pomysł na ekspozycje tego typu obiektu. Dalej polnymi ścieżkami ruszam już do Kamionki i mam pierwszy schron ;-) 


Polski schron w Kamionce
Polski schron w Kamionce © Dominik


Łatwo poszło ale z pozostałymi nie poszło, może raczej nie było co szukać. Okazało się że to nie wycieczka na krótkie szorty :( No totalnie podłamany odpuszczam i lecę w kierunku autostrady. Postanawiam wbić przez las na krajową w stronę Koła.


Przy gospodarstwie agroturystycznym
Przy gospodarstwie agroturystycznym © Dominik


Miejsce pochowku osób rozstrzelanych przez hitlerowców. Tur
Miejsce pochowku osób rozstrzelanych przez hitlerowców. Tury © Dominik


Na trasie wzdłuż krajowej mija mnie czerwona szosa. Dałem się ponieść i dalej w pościg, doszedłem ją pod Kościelcem. Tutaj nasze drogi się rozchodzą.


Na krajowej, goniąc szosę
Na krajowej, goniąc szosę © Dominik

W Kościelcu robię przerwę na zakupy, kolejka tak że do kasy podchodzę z pusta butelką i papierkami po batonach. Stąd kieruje się do Brudzewa a dalej  wzdłuż zbiornika w Janiszewie do Krwon, Radyczyn i asfaltem prosto do domu.


Polną dróżką nad zbiornikiem
Polną dróżką nad zbiornikiem © Dominik